czwartek, 27 lutego 2020

"Karma. Odważne i romantyczne " - Malwina Chojnacka


Kobieca przyjaźń i pogoń za szczęściem.

Książka na prezent


„Karma. Odważne i romantyczne”
Autor: Malwina Chojnacka
Stron: 413
Wydawnictwo: Książnica 2020 r.
                                                                      ***
Malwina Chojnacka – autorka powieści obyczajowej, komediowej. Dramat, który stworzyła na potrzeby telewizji pt. „Upał”, zdobył wyróżnienie w 2018 r. „Karma. Odważne i romantyczne”, to pierwszy tom z serii o prawdziwej przyjaźni i sile miłości – do siebie, ludzi i zwierząt.
W książce zauroczą nas trzy przyjaciółki, Wiktoria, Justyna i Ola. Każda z nich inna z własnymi problemami i rozterkami życiowymi. Wspólnie zakładają Karmę – kawiarnię przyjazną psom. Wiktoria to silna kobieta, która po ciężkiej chorobie powraca do normalnego życia. Justyna, miłośniczka zwierząt pracuje w schronisku. Prowadzi własne śledztwo w sprawie katowania psów przez nieznanego sprawcę. Ola podejmuje trudną decyzję o rozstaniu z mężem. Stara się stanąć na nogi i być finansowo niezależną. Łączy ich przyjaźń i miłość do zwierząt. Jeden rok z życia trzech kobiet. Co się może wydarzyć, czy znajdą to, czego szukają ?
Przepiękna okładka zachęca, by otworzyć książkę i poznać życie trzech przyjaciółek. Każda z dziewczyn opowiada wydarzenia ze swojego punktu widzenia, co jaszcze bardziej wprowadza nas w ich świat. Mamy możliwość poznać ich myśli, nastroje i pragnienia. Charaktery bohaterek są bogate, szczegółowe i dopracowane, nie sposób je pomylić. Autorka zadbała, by bohaterki nie były nudne i każda kobieta odnalazła w nich własne cechy i podobieństwo. Dajemy się wciągnąć w ich życie, które nie jest pozbawione smutków i problemów, ale także żartów, uśmiechów i radości. Przyjaciółki wspierają się nawzajem, co stanowi o ich sile. Dzięki relacjom, jakie je łączą, wierzą, że wszystkie problemy mogą zostać rozwiązane.
Szybko się czyta i płynie lekko za fabułą. Z zaciekawieniem pochłania się każdą stronę czasem z uśmiechem, czasem ze zmarszczonym czołem i smutkiem. Paleta emocji, przyjaciółki barwne jak kolorowe ptaki lecące w stronę szczęścia. Czytając, odpoczywałam, uśmiechałam się i czułam się świetnie – to książka stworzona dla mnie.
Doskonale napisana bez zbędnych opisów, nieoczekiwane zwroty akcji, dużo się dzieje i nie można jej odłożyć, bo przyciąga jak magnes. To jedna z tych książek, przy których zapominamy, że nadeszła noc, a dopiero ostatnia strona przypomina, że nastał ranek.
Autorka sprytnie kończy powieść, by zostawić furtkę na drugą część. Będzie o czym pisać, bo nasze bohaterki są bardzo ciekawe, a ich życie jeszcze nie do końca poukładane. Książka o kobietach i dla kobiet. Siła przyjaźni, dążenie do szczęścia ciągłe zmierzanie się z problemami. Gdy pojawi się kolejna cześć, to na pewno po nią sięgnę. Wydaje mi się, że ta książka będzie wysoko w różnych plebiscytach na najlepszą powieść 2020 r. i tego z całego serca życzę autorce.


Polecam wszystkim.
 
 Książka na prezent dla… 

Dla Kobiet, bo znajdą w bohaterkach siebie, a w ich problemach własne problemy. Kojąca moc przyjaźni da poczucie, że będzie dobrze, a nasze problemy już nie będą takie ogromne. Doskonały prezent dla siostry, przyjaciółki, kobiet z doświadczeniem życiowym lub takich, co potrzebują zmiany w życiu. 
Powieść dla Dziewczyn, bo przed nimi życiowe wybory nie zawsze łatwe. To okres, gdy można zawierać przyjaźnie na całe życie, więc warto je pielęgnować. Nie da się uniknąć popełniania własnych błędów, ale można spojrzeć na nie z innej strony.
Książka na prezent dla wszystkich, którzy kochają zwierzęta.



Dziękuję za możliwość przeczytania wydawnictwu Książnica.





Podobne dobre publikacje:

piątek, 21 lutego 2020

"Kolumb A.D. 2100" - Mariusz Kaniewski


Sensacja, romans i technologia przyszłości.



„KOLUMB A.D. 2100”
Autor: Mariusz Kaniewski
Stron: 563
Wydawnictwo: WasPos 2020 r.
                                                                      ***
To pierwsza powieść Mariusza Kaniewskiego i od razu wystartował z tak mocnym przytupem. Mam wrażenie, że autor doskonale widział, o czym pisze. Wykorzystał swoją wiedzę z zakresu filozofii, gdyż jest doktorem z tej dziedziny, a strefa IT nie jest mu obca.
„KOLUMB A.D. 2100” – to opowieść o naszej przyszłości z elementami science fiction, sensacji i romansu. Los Angeles rok 2100. Technologia dominuje w każdej dziedzinie życia społecznego. Ludzie nie muszą pracować, ale otrzymują co miesiąc pieniądze, by mogli spokojnie żyć. Wydawałoby się, że to spełnienie marzeń każdego z nas. Czy aby na pewno ?
Jonathan jest prezesem jednej z największych grup kapitałowych, które wprowadzają monopol i dążą do ciągłego poszerzania swoich wpływów. Jon należy do wyższej kasty, posiada pieniądze i pracę, rozwija się, co nie jest dane większej grupie ludzi. Pewnego dnia odkrywa, że ktoś wymazał wszystkie dane z sieci na temat polskiego matematyka, który żył w latach dwudziestych. Zaciekawiony Jonathan próbuje dociec prawdy i napotyka na wiele tajemnic i zagadek. Następuje światowa rewolucja prowadzona przez tajemniczą grupę KOLUMB. We wszystkim pomaga mu jego partnerka Susan, a ich soczysty romans wchodzi na wyższy poziom uczuć.
Narracja w pierwszej osobie, prowadzona jest dwutorowo. Mamy obraz sytuacji z punktu widzenia Jona oraz Susan, co bardzo mi się podobało. Cechy osobowościowe, jakimi obdarzył ich autor, są bardzo wyraziste.
Jonathan to inteligentny facet z dużą wiedzą matematyczna uzależniony od seksu. Susan to ambitna o nieprzeciętnej inteligencji osoba, a zarazem piękna i seksowna, dbająca o siebie kobieta. Zarys bohaterów intryguje od samego początku czytania. Można się z nimi zaprzyjaźnić i wczuć w ich role. Po kilkudziesięciu stronach sprawdzam nerwowo, czy mam dobrze ogolone nogi, ale to zrozumie tylko ten, kto przeczyta powieść.
Okładka przyciąga wzrok i intryguje. Ilość stron na początku może przerażać, lecz niepotrzebnie. To pięćset sześćdziesiąt stron dobrej lektury. Wiele wątków, kilku drugoplanowych bohaterów dobrze wykreowanych, fabuła związana z polską może się podobać. Maszyny, które są wszechobecne, wydaje się, że zaczynają rządzić światem. Wydaje się ? Czy może już rządzą ? Czy takie jutro może nastać ? Może, ale oby tak było tylko w wyobraźni autora. Książka ku przestrodze, by ludzkość nie zapędzała się w swych wynalazkach, które czasem mogą przerosnąć ich samych.
Bardzo dobrze napisana, wciągająca fabuła, wiele wątków, interesujący bohaterowie. Opisy sytuacji, miejsc w taki sposób, by czytający przeniósł się do innego świata. Każdy znajdzie tu coś, co go pochłonie bez reszty. Narracja z punktu widzenia kobiety i mężczyzny urzekła mnie. To raczej powieść sensacyjna z domieszką science fiction, bo wydarzenia zawarte w powieści nie są niemożliwe. Wartka akcja i dużo satysfakcji z czytania, polecam.

Polecam wszystkim.
 
 Książka na prezent dla… 

Dla Kobiet i Mężczyzn, którzy lubią przenieść się w przyszłość. Dadzą się wciągnąć w świat uzależniony od technologii. Dla lubiących romans, bo ten jest tu dość intensywnie opisany ze względu na uzależnienie głównego bohatera. 
Powieść dla Dziewczyny i Chłopaka, by pochłonięci elektroniką mieli chwile zastanowienia po lekturze. Sztuką jest docenić rzeczy proste, które gdzieś umykają zepchnięte w zapomnienie. Sensacja, seks, elektronika i wartka akcja – to wszystko powinno zaciekawiać młodych ludzi.



Dziękuję za możliwość przeczytania wydawnictwu WasPos.



Inne dobre publikacje:

poniedziałek, 17 lutego 2020

"Spadek Barbary Tryźnianki" - Andrzej F. Paczkowski


Spadek i chciwość, a więzy rodzinne.



„Spadek Barbary Tryźnianki”
Autor: Andrzej F. Paczkowski
Stron: 239
Wydawnictwo: WasPos 2020 r.
                                                                      ***
Autor powieści debiutował w 2011 r. i od tego czasu wydał już ponad dwadzieścia książek. W jego dorobku znajdują się powieści obyczajowe oraz młodzieżowe. Pozycje te znalazły duże grono wiernych odbiorców.
Andrzej F Paczkowski pisząc „Spadek Barbary Tryźnianki”, inspirował się twórczością Marii Rodziewiczówny. Akcja powieści rozgrywa się na polskiej wsi oraz w Warszawie, która jeszcze nie została wyniszczona przez wojny. Umiera ojciec, który pozostawia ogromny majątek. Trójka dorosłych już dzieci oczekuje ze zniecierpliwieniem na odczyt testamentu, ale nie dostaje ani grosza. W zamian należną im część dostaje nikomu nieznana Barbara Tryźnianka. Rodzeństwo podejmuje próby znalezienia owej damy, by ją podać do sądu i odebrać majątek. Jednak nikt nie wie, kim ona jest i gdzie przebywa. Czy uda im się odzyskać bogactwa po ojcu i odkryć tajemnicę Barbary Tryźnianki ?
W powieści poruszany jest niezwykle ważny temat dziedziczenia. Czy dzieciom należy się majątek rodziców, bez względu na ich zachowanie ? Rodzeństwo w powieści zapatrzone w pieniądze nie odnajduje w sobie winy. Chciwość przysłania wartości rodziny, tradycji, ojcowizny, domu, w którym się wychowali. Żyją w Warszawie, zapominając o matce, która została sama i o swoim pochodzeniu. Są skupieni wyłącznie tylko na sobie i swoich potrzebach. Relacje i różnice między pokoleniami również dziś odgrywają dużą rolę w życiu społecznym. Brak szacunku do ciężkiej pracy, do ziemi i natury jest obecny w naszym codziennym życiu.
Wprowadzony wątek Barbary Tryźnianki jest doskonały, gdyż czytelnik ciągle oczekuje informacji o niej. Kobieta, której nikt nie zna, przewija się przez całą powieść i wprowadza duży element zaciekawienia.
Opisy polskiej wsi i przyrody są dla mnie dużym atutem tej powieści. Z ciekawością zostały przedstawione czasy, gdy jeździ się powozem, a życie na wsi toczy się zgodnie z porami roku. Przypomniano wartości, jakie stanowi ziemia, wiara w Boga i dbałość o tradycję. Ludzie żyjący z pracy rąk, kontra życie wielkomiejskie  w Warszawie. Czy to drugie jest lepsze ? Czy więcej zarobionych pieniędzy stanowi o szczęściu ?
Książka napisana lekko, okraszona starodawnym językiem, który jest dobrze zrozumiały. Okładka pasuje do treści i po prostu ładnie wygląda. Większą czcionkę przyjęłam bardzo pozytywnie, gdyż oczy przy czytaniu się nie męczą, a strony pochłania się w szybki tempie.
Poczułam jednak niedosyt w pewnym momencie, kiedy akcja przyspieszyła. To jedyny mój zarzut, że brakuje sto stron, bo chęć czytania była nadal ogromna i nie chciałam wychodzić z tego świata stworzonego przez autora. Chyba jednak nie można mieć pretensji do Pana Andrzeja F Paczkowskiego, że zakończył powieść. Jedyne co mi pozostaje, to czekanie na kolejny tytuł, bo styl pisania autora bardzo mi odpowiada.
Na początku z lekkim ironicznym uśmiechem zaczytywałam się w poczynaniach bohaterów. Czym jednak dalej, uśmiech mój zamieniał się w smutek i zadumę. Wciągająca powieść z wartościowym przekazem do społeczeństwa. Porusza ważne tematy i kieruje ukłon w stronę ludzi ciężkiej pracy.
Autor uzyskał swój cel i zainteresował mnie Marią Rodziewiczówną, którą się inspirował, pisząc tą powieść. Czeka na mnie około pięćdziesięciu powieści tej autorki, więc jest w czym wybierać.

Polecam wszystkim.
 
 Książka na prezent dla… 

Dla Kobiet i Mężczyzn, gdyż wartości, które chce przekazać nam autor są jak najbardziej aktualne w dzisiejszych czasach. Książka może być inspiracją do zmiany lub głębszego zastanowienia.
Książka dla Babci i Dziadka, bo temat rodziny i nieczułych dzieci wpisuje się w każde społeczeństwo niezależnie od pochodzenia i statutu materialnego. Powrót do dawnych czasów może zainteresować, a niebanalne opisy przyrody wzruszyć. Większa czcionka w książce, jakby stworzona dla osób starszych.
Powieść dla Dziewczyny i Chłopaka, choć na chwilę przeniosą się do czasów bez wszechobecnej technologii. Po lekturze zastanowią się, spróbują zrozumieć, co jest w życiu ważne. Czy to za czym teraz gonią, to naprawdę szczęście ?



Dziękuję wydawnictwu WasPos za możliwość przeczytania książki.






Podobne dobre publikacje: