W każdej legendzie jest
kropla prawdy.
„Zielarka”
Autor: Katarzyna
Muszyńska
Stron: 372
Wydawnictwo: WasPos 2020 r.
Stron: 372
Wydawnictwo: WasPos 2020 r.
***
Katarzyna
Muszyńska oddała w nasze ręce już nie pierwszą powieść z gatunku fantasy. Dla
mnie to właśnie ta książka okazała się wyjątkowa. Autorka w tworzeniu fabuły
wykorzystała legendę o zielarkach zamieszkujących Górę Kujawską.
Każdego
dnia Marena uczyła się właściwości roślin oraz jak leczyć choroby. Do zielarek
trafiła, gdy miała cztery lata. Od tamtej pory znała tylko życie, które wiodła
wśród tych kobiet na Górze Kujawskiej. Miała swoje obowiązki, ale nie wolno jej
było się zakochać i założyć rodzinę. Pewnego dnia odkryła w sobie moce, które
zmieniły jej dotychczasowe życie i stała się wyjątkowa. Młoda dziewczyna nie
umiała jednak nad nim zapanować, co mogło doprowadzić ją do śmierci. Wyruszyła
na poszukiwanie czarownicy, która miała jej pomóc. Dziewczyna w głębi duszy
chciała też odnaleźć swoją matkę i dowiedzieć się, dlaczego ją kiedyś oddała.
Nieoczekiwanie na jej drodze stanął nieobliczany wiking ze skomplikowaną osobowością.
Marena lgnęła wręcz do niego, bo czuła niebywałą siłę, która ich łączyła. Czy
udało jej się okiełznać moce, czy odnalazła matkę, a może zaufała
nieodpowiedniej osobie?
Akcja
toczy się w XI i XII w. w Bydgostii. To czasy, gdzie zielarki nazywano wiedźmami.
Ich wiedza i umiejętności przerażały ludzi. Przedstawione postacie są fikcją
literacka, a opisywana historia opiera się na legendach i dawnych wierzeniach.
Katarzyna
Muszyńska ma ogromną wiedzę i czuje się pasję w każdym zdaniu.
Stworzyła świat pradawny z detalami, odpowiednim słownictwem pasującym do tych
czasów. Wykreowała bohaterów i ich dziwne, czasem straszne cechy charakteru.
Opis okolicy, wiosek, budynków, przyrody, wszystko, to razem powoduje, że autorka
świadomie zabiera nas w tamte czasy.
Fabuła
opisuje jednocześnie wydarzenia kilku osób, których losy w efekcie się splatają.
Wiedźmy, stwory, wierzenia, bogowie, niepojęte moce, duchy – to wszystko
wplecione w piękną opowieść, która skradał moje serce i wyłączyła umysł. I jak
natchnieni, kartka po kartce chcemy więcej i więcej. Polubiłam bohaterów,
tych dobrych, ale i tych z czarnym charakterem i podążałam za nimi z
ciekawością.
Emocje,
które mi towarzyszyły przy czytaniu, to zdziwienie, zdumienie, fascynacja,
niedowierzanie, zachwyt. Często moje oczy robiły się wielkie,
a twarz rozpalona od wrażeń. Gdy zamknęłam ostatnią stronę, to tylko jedno
słowo przyszło mi do głowy: „łał”. Tak się czułam, łał co to była z podróż, cóż
za nowe doświadczenie. Jak dużo wiedzy zyskałam, bo wkroczyłam w nowy baśniowy
świat. To jedna z najciekawszych książek, które ostatnio czytałam, dziękuje
autorce za te nowe doznania i za tak pięknie napisaną powieść.
Ten świat fantasy był dla mnie niespodzianką.
To pierwsza książka tego gatunku od kilku lat w mojej biblioteczce. Szczerze
jestem zakochana w tej historii i chętnie obejrzałbym jej ekranizację.
Cudowna fabuła czyta się z dużą ciekawością i wręcz pochłania kolejne strony.
Szybka akcja, pełna emocji i zwrotów. Polecam nawet dla tych, którym ten
gatunek jest obcy.
Polecam
wszystkim.
Książka na prezent dla…
Książka
dla Dziewczyny i Chłopaka, bo dzisiejsze czasy są trudne, tak
czasem myślimy, ale przenosimy się na chwile w ten bajkowy świat. Polubimy
ciekawe legendy, które skrywają wiele tajemnic. Dla młodych ludzi może, to być
wspaniała wyprawa.
Książka
na prezent dla Kobiety i Mężczyzny to jak przeniesienie się
w inny wymiar. Powieść otuli Was od pierwszych stron, a bogata wiedza autorki
zostanie z wami na długi czas. Ciekawa fabuła oparta na legendach sprawi, że
każdy wieczór będzie jak podróż w nieznane.
Powieść
dla Babci i Dziadka – to cudowna odskocznia od codzienności.
Wygodnie, w ulubionym fotelu, dziadkowie mogą przeżywać baśniowe przygody i
podążać za bohaterami. Książek na pewno długo pozostanie w pamięci i da wiele
uśmiechu i wieczornych rozmów o niebanalnej fabule.
Dziękuję za możliwość przeczytania wydawnictwu WasPos.
Podobne dobre publikacje:
Co prawda, klimaty słowiańskie nie są do końca moimi, ale coś mi mówi, żeby dać szansę tej książce. Bardzo podoba mi się jej okładka. 😊
OdpowiedzUsuńTak, okładka piękna i bardzo zachęca :)
UsuńTwoja recenzja mnie zaciekawiła. Zdecydowanie będę chciała po nią sięgnąć. Jeszcze ta śliczna okładka.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Byłam zaskoczona, że tak bardzo mi się podobała, to zapewne zasługa stylu pisania autorki.
UsuńJestem bardzo ciekawa tego świata fantasy. Będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie recenzja, z chęcią przeczytałabym mimo, że nie przepadam za fantasy :)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadałam za tym gatunkiem. Bardzo byłam zaskoczona, że tak dobrze się czyta. Może po prostu nie trafiłam na tak dobrze napisana fabułę. Ten świat stworzony przez autorkę jest bardzo przystępny, pięknie opisany - bardzo mi się podobało :)
UsuńMasz cudownego Bloga.
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią będziemy go obserwować, aby być na bieżąco.
Zdecydowanie zgadzamy się z tym, że książka jest i zawsze będzie najlepszym prezentem.