czwartek, 25 maja 2023

"Zagubiona pszczoła" - Patrycja Żurek

 

Relacje małżeńskie miodem płynące, ale gdy szczerości zabraknie, gorzkim żalem się tlące.     

 

„Zagubiona pszczoła”

Autor: Patrycja Żurek
Stron: 320
Wydawnictwo: Dragon 2023 r.

                                                                      ***

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Patrycji Żurek i zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Po lekturze długo jeszcze myślałam o książce, takie niespodzianki zdecydowanie chcę dostawać często.

Jacenty, emerytowany policjant przeprowadza się wraz z żoną na wieś. Mieszkając w Mioduli prowadzi pasiekę i czerpie radość z obcowania z naturą. Któregoś dnia jego żonę Katarzynę żądli pszczoła. Dochodzi do tragedii, kobieta zapada w śpiączkę. Tego samego dnia Jacenty poznaje Maciejkę, dziewczynę, która pracuje w miejscowym pensjonacie. Nie mówi za wiele o sobie i nikt nie wie, dlaczego nagle pojawiła się w Mioduli. Co skrywa dziewczyna? Jak Jacenty poradzi sobie z rodzinną sytuacją i czy znajomość z Maciejką ma szansę przerodzić się w coś więcej, pomimo różnicy wieku?

Refleksyjnie, wzruszająco, to pierwsze myśli po zamknięciu ostatniej strony. Bardzo podobało mi się osadzenie fabuły poza miastem, a pasja Jacentego, miłość do pszczół była elementem nierozłącznym tej opowieści, ale nie przytłaczała czytelnika. Przeciwnie, chłonęłam ciekawostki, wiadomości, które między wierszami podsyłała nam autorka. O bohaterach można by mówić długo, bo każdy z nich zasługuje na oddzielną książkę. Ciekawi, to mało powiedziane. O każdym dowiadujemy się sporo i dzięki szerszej perspektywie, możemy poznać przyczynę ich zachowania.

To była wspaniała podróż do Mioduli, czujemy spokój, ale na chwilę, bo problemy bohaterów wciągają, a książkę czyta się jakże przyjemnie, mimo że tematy trudne. Relacje między małżonkami, jakby wypalone, beznamiętne, ale poprawne, bo tak jest łatwiej, bo tak trudno coś zmienić, znaleźć odwagę na szczerość. Rodzinne kłamstwa, ciągła rezygnacja z własnych pragnień, podporządkowanie się innym, nie może trwać wiecznie. Choroba psychiczna ukazana w bolesny sposób, bo inaczej się nie da. Człowiek może skrzywdzić drugiego człowieka, zatracić się w świecie chorej wyobraźni, irracjonalnym, ogłupiającym podejściem, przez co może zniszczyć najbliższe osoby.

Pogubieni dorośli, dzieci, które podążają własną drogą, ale naznaczeni zachowaniem rodziców, pod wpływem nie zawsze ciepłych i dobrych relacji. Jedna miłość gaśnie, by zatliła się inna, jedna relacja rozrywa się na strzępy po to, by inna mogła się poskładać.

„Zagubiona pszczoła” to niezwykła historia usadowiona w spokojniej miejscowości, która zaprasza łąkami, lasami i odgłosami bzyczących pszczół. Na każdym kroku widać ukłon w stronę przyrody zaznaczany przez autorkę. Niełatwa jest droga bohaterów. Każdy element fabuły był spójny, całość, która układa się w naszych głowach z małych sześciokątnych komórek, niczym plaster miodu jest dopracowana, bo każdy z bohaterów potrzebny. Smutna, refleksyjna, ale przez to i piękna, ta niespiesznie opowiedziana historia o relacjach międzyludzkich oraz cieniach i blaskach ludzkiej natury. Polecam serdecznie, historia zdecydowanie warta uwagi i zapewne zapadnie na długo w pamięci niejednej osoby.

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                           

 

Kobiety, Mężczyzny, Babci i Dziadka – Mężczyźni będą zadowoleni, Jacenty dostarczy im wiele emocjonalnych rozterek, bo to człowiek o dwóch twarzach. Kobiety odnajdą cząstkę siebie w tych trudnych relacjach małżeńskich, w decyzjach, które podejmują na co dzień dla dobra rodzinnego miru. Trudne problemy w pięknym otoczeniu, jakże kontrastują ze sobą, a opowieść wciągnie, aż do ostatniej strony i da wiele satysfakcji.

 

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Dragon.

 

Podobne dobre publikacje:

"Za ścianą ciszy" - Anna Ziobro 

"Najgorszy dom" - Magdalena Majcher 

środa, 17 maja 2023

"Cynamonowe gwiazdy" - Małgorzata Starosta

 

Trzy pokolenia kobiet, jedna tajemnica, całość okraszona sporą dawką dobrego humoru.    

 

„Cynamonowe gwiazdy”

Autor: Małgorzata Starosta
Stron: 336
Wydawnictwo: Mięta 2023 r.

                                                                      ***

Do tej pory poznałam tylko lekki kryminał z poczuciem humoru Małgorzaty Starosty. Ta książka pokazuje, że autorka sprawdza się nie tylko w takim gatunku literacki.

Trzydziestosześcioletnia Dominika mieszka z babcią. Z matką, przebywającą za granicą nie widuje się od wielu lat, a ich kontakty ograniczają się tylko do video czatu. Tak naprawdę to babcia ją wychowała. Nie dość, że w życiu osobistym utknęła w martwym punkcie, to jeszcze z dnia na dzień rzuca pracę. Gdy próbuje się pozbierać po życiowych zawirowaniach w drzwiach jej spokojnej oazy, staje matka. Ta niespodziewana wizyta otwiera tajemnicę, skrywaną przez kobiety od lat, a nienawiść z powodu powrotu Lucyny, już nie jest tak oczywista, jak córce się jeszcze kilka dni temu wydawało.

Kobiety jakże charakterne, piękne w swej różnorodności. Lucyna, Babcia i Dominika, trzy pokolenia połączone tajemnicą. Trudne relacje, emocjonalne, wzruszają na każdym kroku. Mimo odmiennego podejścia do życia, czuć ciepło rodzinne, a prawda, która wychodzi na jaw, oczyszcza atmosferę, ale i zmusza do refleksji nad decyzjami sprzed lat i tymi obecnymi.

Wciągająca treść nie pozwala odłożyć książki. Niezmiennie piękny literacki język serwuje nam autorka, dosadny dowcip, ironiczny, ale ze smakiem. Początkowo te żartobliwe sytuacje, wydarzenia, wywołują uśmiech raz po raz. Im bliżej końca, tym więcej wzruszeń i powodów do zadumy. Z dużym zainteresowaniem śledzimy losy Dominiki. Wątek cynamonowych gwiazd wpleciony w fabułę bardzo subtelnie, ze smakiem i to dosłownie, bo aż czuć zapach, a przesłanie płynące z tradycji pieczenia tych słodkości na długo pozostanie w mojej pamięci.

„Cynamonowe gwiazdy” to historia o miłości między kobietami, marzeniach, o porywach serca, które nie słucha rozumu, o przemijaniu i dobrach relacjach z bliskimi, dopóki jeszcze są tuż obok, bo za chwilę może ich zabraknąć. Doskonała powieść obyczajowa z nietuzinkowym poczuciem humoru, barwnymi bohaterami i magią cynamonowych gwiazd, które każdy chciałby upiec w swoim domu po przeczytaniu lektury. Moje pierwsze odczucia, gdy zamknęłam ostatnią stronę, to przyjemne zadowolenie, radość, ogromna satysfakcja i trochę żalu, że na końcu nie ma przepisu na tytułowy przysmak, ale wybaczam autorce, bo stworzyła zachwycającą powieść, którą szczersze polecam.

 To moje najlepsze spotkanie z twórczością autorki i niezmiennie zachwycam się stylem pisania, lekkością i indywidualnym poczuciem humoru, charakterystycznym właśnie dla niej. Polecam szczególnie książkę na urlop, wakacje, bo powieść idealnie da chwilę relaksu, jednocześnie ogromną satysfakcję z czytania i dobrze spędzonego czasu.

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                           

 

Kobiety – Poruszane kobiece problemy pozwolą utożsamiać się z bohaterkami, a dowcipne dialogi i humorystyczne wydarzenia, dadzą zasłużony relaks. Wartka akcja wciąganie od pierwszych stron. To bardzo dobra książka, która wywoła uśmiech, ale i wzruszy. Dzieje się wiele, bo jakże inaczej, gdy trzy pokolenia kobiet spotykają się pod jednym dachem.  

 

Książka pochodzi ze zbiorów prywatnych. 

 

Podobne dobre publikacje:

"Szczęśliwy los" - Małgorzata Starosta 

"Miłość, kłamstwa i sekrety" Krystyna Mirek