czwartek, 29 października 2020

"Muzeum luster" - Luis Montero Manglano

Tajemnica zbrodni ukryta w lustrach obrazów. 

 

„Muzeum luster”.

Autor: Luis Montero Manglano
Stron: 472
Wydawnictwo: Rebis 2020 r.

                                                                      ***

Sztuka jest piękna, ale gdy jest interpretowana przez szaleńców, może być niebezpieczna. Obok tej książki nie mogłam przejść obojętnie. O ile twórczość Carli Montero bardzo sobie cenię, to powieść jej brata trzymam w ręce po raz pierwszy. Rzadko sięgam po thrillery, ale chciałam poznać pióro Luisa Montero Manglano, który ma na swoim koncie już kilka nagród literackich.

Podczas Międzynarodowego Konkursu Kopistycznego w Muzeum Prado dochodzi do serii zabójstw. Ich ofiary są tylko marionetkami, by odtworzyć najsłynniejsze obrazy ze zbiorów galerii, a ich brutalność przeraża. Policja nie umie sobie poradzić z tak skomplikowanym profilem zabójcy. Dwie osoby zaangażowały się w odkrycie prawdy, a ich wiedza o sztuce ma tu niebagatelne znaczenie. Kopistka amatorka, która wzięła udział w konkursie i specjalista od symboli, którego wszyscy postrzegają jako interesującego dziwaka, a potrafi rozwikłać wyjątkowo trudne zagadki.

Fabuła rozgrywa się dwutorowo w roku 2018, a także powraca do wydarzeń z roku 1819, które mają ogromne znaczenie dla tego, co dzieje się obecnie. Wydawało mi się, że główną bohaterką jest Judith, która bierze udział w konkursie, ale po kilkudziesięciu stronach już nie byłam tego tak pewna, bo Guillermo to młody ekscentryczny człowiek o wyjątkowych zdolnościach, który pomaga Alfredo Bellmanowi gromadzić materiały do jego książki. Gdy szef zostaje zamordowany, Guillermo odkrywa sporo tajemnic, również te, które dotyczą jego osoby. Fascynująca zdolność odczytywania symboli pomaga mu w tropieniu sprawcy morderstw.

Jak się okazuje znaki i symbole są wszędzie, nawet kolor ubrania lub naszyjnik potrafi dużo powiedzieć o danej osobie temu młodemu specjaliście. Ilość takich znaków, które można wyczytać z obrazów, jest ogromna, tylko trzeba wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Genialnie wymyślona postać przez autora, która wyróżnia się spośród innych, także ciekawie scharakteryzowanych bohaterów.

Akcja toczy się w muzeum Prado i mamy możliwość poznać tajniki funkcjonowania tego obiektu, jak i jego tajemnice, zakamarki. Dużo się dzieje wokół obrazów i ich twórców. Książka oprawiona w intrygującą okładkę, a w środku znajdziemy zdjęcia obrazów, o których mowa w powieści. Przedstawione jest też Muzeum Prado z dawnych lat na klimatycznym czarnobiałym zdjęciu, a wszystko to pomaga zilustrować sobie, o czym mowa w fabule. Oprawa książki zwraca uwagę swoją elegancją, dopracowaniem i dobrym smakiem.

To thriller, w którym znajdziemy makabryczne zbrodnie, intrygujące zagadki i sekrety ukryte w obrazach Velazqueza, Goi czy Boscha. W powieści czuje się zamiłowanie autora do sztuki, a bogata wiedza i szczegółowe informacje o działalności muzeum mają solidne podstawy, gdyż Luis Montero Manglano jest wykładowcą historii i sztuki średniowiecznej w Ośrodku Studiów Romańskich w Madrycie oraz dyrektorem ds. kształcenia.

To nie jest książka, którą można przewertować, lecz należy się skupić, by nie pominąć żadnych wątków, gdyż każdy szczegół może okazać się ważny, by znaleźć rozwiązanie zagadki. Z zainteresowaniem będziemy się delektować światem, w który wprowadza nas autor, a zdobyta wiedza pomoże inaczej spojrzeć na dzieła sztuki wystawiane w muzeach. Na pewno ją wykorzystamy, odwiedzając następnym razem galerię, wpatrując się w kolejny piękny eksponat nie do końca dla nas zrozumiały.

Ta wielowątkowa powieść zadowoli miłośników mocnych wrażeń, bo zabójstwa są bardzo dopracowane i przerażające, a ich otoczka skrzętnie przemyślana i niepozbawiona fantazji. To uczta dla koneserów sztuki i malarstwa, okraszona sporą dawką interesujących wiadomości. Dobrze wykreowani bohaterowie o trochę szalonych i ekscentrycznych upodobaniach nie pozwolą się nudzić. Historia potrafi przerazić, a jednocześnie zmusza do zastanowienia nad szaleństwem artystów. Jak dużą cenę potrafią zapłacić za sławę, by wybić się ponad innych, ponad przeciętność? Bardzo dobrze się czyta, sądzę jednak, że ekranizacja powieści wcisnęłaby w fotel niejednego widza.

 

Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla… 

 

Książka dla Kobiety i Mężczyzny, którzy lubią analizować ślady pozostawione przez mordercę i czerpią przyjemność z rozwiązywania trudnych zagadek. Miejsce akcji pozwala w wyjątkowy sposób przedstawić zbrodnię, a zrozumienie sztuki i odczytywanie znaków na znanych obrazach, będzie bardzo ciekawym doświadczeniem.

 

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Rebis.

                             

 

Podobne dobre publikacje:

"Córka nieboszczyka" - Joanna Jodełka 

"Wyrwa" - Wojciech Chmielarz

 

niedziela, 25 października 2020

"Szlak Srebrnych Mgieł" - Joanna Tekieli

 

Żal w sercu odejdzie, gdy zastąpi go inne uczucie. 

 

„Szlak Srebrnych Mgieł”

Autor: Joanna Tekieli
Stron: 288
Wydawnictwo: Szara Godzina 2020 r.

                                                                      ***

Autorka ma na swoim koncie już doskonałą trylogię, ale ja dopiero teraz poznałam jej twórczość. Okładka i tytuł dały mi do zrozumienia, że znajdę tu piękne widoki, a przyroda będzie częścią tej opowieści.

Beata i Witek planowali wyprawę życia, by przejść Szlak Srebrnych Mgieł. Gdy ginie ukochany mąż w wypadku samochodowym, kobieta długo pozostaje w smutku i żałobie. Ból po starcie męża odczuwa codziennie, mimo upływu lat. Co noc ma sen, gdzie razem przemierzają Szlak Srebrnych Mgieł. Postanawia wyruszyć sama na wyprawę i w rocznice ślubu stanąć nad Kruczym Wąwozem. To szlak, którym się idzie kilka tygodni, czy wystarczy jej determinacji i sił, czy uleczy to jej rozżaloną duszę?

Beata wydaje się słabą kobietą, która nie umie uporać się z żałobą, ale jednocześnie tak silną i odważną, by wyruszyć sama do obcego kraju na bardzo trudny szlak. Kobieta potrzebuje tego wyzwania i celu, lecz w czasie wyprawy wydarzenia nas zaskoczą, bo Beata zaplanowała coś, co już od dawna tliło się w jej głowie. Na szczęście jest przewodnik, który ją prowadzi i stara się zapewnić jej bezpieczeństwo. Dużo przeżyć czeka na nich wśród urokliwych, lecz niebezpiecznych zakątków.

Emocja skrywane tak głęboko teraz na tym odludzi znajdą ujście i powodują, że wyprawa stanie się terapią dla jej żalu i przygnębienia. Bohaterka jest pogubiona, ale ma do tego prawo po stracie najbliższej osoby. Tworząca się relacja Beaty z przewodnikiem Harrym, opisana wzruszająco z drżeniem serca i dobrym smakiem.

Niewielka ilość postaci w książce pozwala skupić się na wyprawie i zachłysnąć się pięknem otaczającym przyrody. Dialogi pełne dowcipu i dużo sytuacji wywołujących szczery uśmiech. Ta opowieść to jak dobry duch dla wszystkich kobiet, które doświadczyły ciężkich przeżyć. Pomoże odnaleźć drogę do szczęścia i da nadzieję, że życie nie kończy się, mimo utraty najbliższej osoby.

Ogromnym atutem jest miejsce fabuły. To jak magiczny świat, do którego zmysłowym językiem literackim przeniosła nas autorka. Czujemy się towarzyszami wyprawy, a nie tylko obserwatorami. To była prawdziwa uczta emocjonalna w kolorowych barwach, pachnąca trawą, lasem, a widoki zapierały dech i wznosiły mnie ku chmurom, by w pełni delektować się tym pięknym miejscem. Szkoda tylko, że taki szlak nie istnieje, a jest on stworzony w wyobraźni autorki z kilku niesamowitych szlaków znajdujących się gdzieś w świecie.

Historia wyciska łzy wzruszenia, ale oczy też szklą się na widok cudów natury, wschodów i zachodów słońca, które w tak obrazowy i realny sposób maluje autorka. Otaczająca przyroda jest jak dzieło sztuki, o którym można opowiadać, ale tylko jak się je zobaczy, to dostarczy najcenniejszych emocji. Mimo tak trudnego zadania Joanna Tekieli doskonale sobie poradziła i urzekła mnie pięknymi opisami, które jak ilustracje ukazywały się w mej głowie.

Wzruszająca historia, sympatyczni bohaterowie i magiczne miejsce, to wszystko powoduje doskonałą całość, a jedyny żal będziemy czuć, gdy przewrócimy ostatnią stronę tej cudownej podróży.

 

Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla… 

 

Książka dla Kobiety, fabuła gwarantuje moc wzruszeń, a bohaterka zmaga się z traumą i nie widzi dla siebie już sensu życia. Takie trudne przeżycia ma za sobą wiele kobiet, można się przekonać, jak Beata sobie poradzi z bólem i z przejmującym smutkiem. Dużo pozytywnej energii i chęci do życia dostaniemy po lekturze.

Powieść dla Babci, jeżeli jest tylko miłośniczką przyrody i umie docenić kwitnący kwiat i piękny kolor zachodu słońca, to ta powieść da dużą satysfakcję. Fabuła wciąga, wzrusza i daje wiele uśmiechu, bo znajdziemy tu również doskonałe poczucie humoru, mimo skrywanego żalu przez główną bohaterkę. 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Szara Godzina.

 


Podobne dobre publikacje:

"Z głową w gwiazdach" Jenn Bennett 

"Jeśli zatęsknię" - Anna Ficner - Ogonowska

wtorek, 20 października 2020

"Sukienka w żyrafy" - Beata Olejnik

 

Miłość z dawnych lat nie pozwala o sobie zapomnieć. 

 „Sukienka w żyrafy”

Autor: Beata Olejnik
Stron: 326
Wydawnictwo: Novae Res 2020 r.

                                                                      ***

Intrygujący tytuł i okładka zachęcała mocno, bym książkę wzięła w ręce. Spodziewałam się, że spotka mnie coś nowego i odmiennego niż romans. Czy powrót do przeszłości to dobry pomysł, czy może jest już za późno? Odpowiedzi poszukam w powieści, może główny bohater poda mi je jak na tacy.

Witold decyduje się na powrót do Polski po wielu latach pobytu za granicą. Zamieszkuje dom rodzinny, który od śmierci ojca stoi pusty. W swoim dawnym pokoju odnajduje skrzynkę z pamiątkami. Gdy czyta wiersze Heleny, jego ukochanej z dawnych lat, wspomnienia ożywają. Skrywana głęboko miłość teraz na nowo się odradza i potęguje chęć odnalezienia kobiety. Mężczyzna chce prosić o wybaczenie, bo wiele lat temu skrzywdził ją okrutnie. Czy uda mu się odnaleźć Helenę, czy warto rozgrzebywać przeszłość?

Dużo emocji wiąże się z powrotem w rodzinne strony. Stary dom przepełniony jest wspomnieniami, z którymi bohater musi się uporać. Z perspektywy mężczyzny poznajemy okolicę, przyjaźń sąsiedzką i jego rodzinę. Ukochana kobieta nie może wyjść z głowy bohatera, a odnalezienie jej staje się priorytetem.

Bardzo płynnie się czyta, a narracja trzecioosobowa pasuje do częstych wspomnień przywoływanych przez Witolda. W połowie książki już wiedziałam, że zakończenie, które sobie wyobraziłam, nie nastąpi. Zaskakujące zwroty akcji prowadziły mnie na kolejną ścieżkę ku odnalezieniu Heleny. Bohater jest autentyczny z wieloma wadami, które powodują, że trudno byłoby z nim żyć, ale jakże dobrze się o nim czyta. Podobało mi się usytuowanie fabuły w małej miejscowości wśród pięknej przyrody.

Powieść, w której znajdziemy wiele wspomnień, powroty do tego, co było i analizowanie popełnianych błędów. Mężczyzna ma o czym myśleć, bo w życiu nie był stabilny, a jego trudny charakter powodował ciągłe zmiany i liczne rozterki sercowe. Po drodze krzywdził ludzi, nie zwracając uwagi na ich uczucia, ale teraz jakby los się odwrócił i to on doznaje smutku, refleksji i cierpienia duszy. Każdy ma jakąś przeszłość, ale nie wszyscy mają odwagę do niej powrócić. Witold dojrzał do tej decyzji, a co z tego wyniknie i czy nie będzie tego żałował, to się okaże.

Książka wprowadza nas w świat, gdzie jawa przeplata się z marzeniami sennymi, dając poczucie nadprzyrodzonych mocy oraz tajemniczości. Wzruszająco przedstawione wspomnienia o kobiecie, która romantyczną miłością obdarzyła tak mocno, że jej pamięć pozostała w sercu bohatera przez wiele lat. Wszystkie wiadomości o Helenie są podawane stopniowo, jej koleje losu powodują współczucie i smutek. Powieść wzbudza wiele emocji, a tajemnica pomału odkrywana zaciekawia i daje satysfakcje z lektury.

 

Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla… 

 

Książka dla Kobiety i Mężczyzny, bohaterem jest mężczyzna w sile wieku, jego syn jest już dorosły, a w jego życiu zaczyna się nowy etap. Zmianę zaczyna od powrotu do wspomnień i rozliczeniem się z przeszłością. Każdy czasem potrzebuje takiego powrotu, ta historia może być motywacją, a zarazem przestrogą, by za długo nie czekać.


"Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu https://nakanapie.pl/



Podobne dobre publikacje:

"Człowiek, a nie człowiek" - Andrzej Duda

"Wyrwa" - Wojciech Chmielarz