poniedziałek, 26 września 2022

"Zew Kalahari" - Delia i Mark Owens

 

Czy dzika natura ma szansę, by ocaleć, by człowiek nie zdeptał jej naturalność?   

 „Zew Kalahari”.

Autor: Delia i Mark Owens
Stron: 432
Wydawnictwo: Świat Książki 2022 r.

                                                                      ***

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam skuszona poprzednią publikacją Deli Owens, „Gdzie śpiewają raki”, która stała się światowym bestsellerem. Nie czytałam jej, ale dobre recenzje spowodowały, że zapragnęłam poznać „Zew Kalahari”, który w ten sposób znalazł miejsce w mojej biblioteczce.

Delia i Mark Owensowie w 1974 roku dotarli do RPA. Ta para młodych amerykańskich zoologów, zaopatrzona w niewielką ilość gotówki, ubrania, lornetkę oraz już wysłużonego land rovera, udała się w głąb pustyni Kalahari. Owensowie zakładają obóz, by badać zwierzęta, do których nikt nigdy przed nimi nie dotarł. Okolica nie sprzyjała temu, bo w promieniu setek kilometrów nie ma dróg, wody, również i ludzi, którzy unikają tych nieprzyjaznych dla człowieka terenów. Czy ich marzenia, by poznać lepiej zachowania zwierząt, spełnią się, czy zderzą z brutalną rzeczywistością?

Książka i opisywane w niej wydarzenia są prawdziwe. Poznajemy życie pary zoologów na dziewiczych terenach, wśród uciążliwych warunków atmosferycznych; niemiłosiernych upałów i lodowatych nocy. Spragnieni, głodni, zmęczeni, bez kąpieli, pochłonięci bez reszty zwierzętami. Na każdym kroku widać poświecenie z ich strony, a niedogodności, które muszą znosić, by badania przyniosły efekty, ogromne. Ich codzienność to lwy na wyciągnięcie ręki, hieny brunatne, ptaki, ryjówki, jaszczurki i wiele innych stworzeń, które stały się częścią ich życia, radością, czasem problemem. Te tereny pozbawione wpływu człowieka jakże piękne, dzikie, przez co niebezpieczne. Ich umiejętność dostosowania się, rezygnacja z podstawowych potrzeb człowieka przyczyniła się do tego, że jako jednym z nielicznych udało się przetrwać na tej ziemi.

Barwne opisy przyrody, wizualizacja okolicy, odgłosy pustyni, zapachy, to wszystko sprawia, że widzimy i czujemy to, co oni. Oprócz ich przygód poznajemy zwierzęta, ale w taki sposób, jak nigdy wcześniej. To nie są regułki książkowe, czy opisy z Wikipedii, to doskonale uchwycona prawdziwość wydarzeń, szczegółów i życie w naturalnym środowisku.

Siedem lat prowadzonych badań na pustyni w Afryce, borykają się z brakiem pieniędzy, złym samopoczuciem, nieprzychylnymi zjawiskami pogodowymi, pożarami oraz z nieżyczliwością otoczenia i wszystko po to, by spełnić marzenia. Tylko prawdziwa miłość do zwierząt i przyrody może zaprowadzić tak daleko oraz pasja i determinacja w dążeniu do celu. Okazuje się, jak wiele może znieść człowiek, gdy głęboko w coś wierzy.

To historia, gdzie głównymi bohaterami są zwierzęta, prawdziwe wydarzenia z ich udziałem, nadane im imiona powodują przywiązanie, co rodzi wiele emocji, radość z każdego nowego odkrycia i smutek z porażek. Dla miłośników przyrody, dzikich zwierząt to niebywała podróż, gdzie Delia i Mark Owens są naszymi przewodnikami, a my z wygodnego fotela możemy uczestniczyć w ich przeżyciach. Bardzo odważni ludzie, kochający zwierzęta, dający wspaniały przykład, jak dbać i walczyć o ocalanie przyrody oraz zagrożonych gatunków. Piękna książka z mądrym przesłaniem dla świata, ale czy został usłyszany? Mam wątpliwości.

 

 

Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                           

 

Kobiety, Mężczyzny, Babci i Dziadka – Na pewno to prezent dla tych, którzy lubią oglądać filmy przyrodnicze i umieją docenić naturalny urok dzikiej przyrody. Dla miłośników przyrody, co zachwycaj się zapachem lasów, czy widokiem porannej rosy. Trzeba czuć to piękno ukryte w naturze, by mieć satysfakcję z czytania, nic na siłę.

 

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Świat Książki. 



Podobne dobre publikacje:

"Stroiciel" - Daniel Mason

"Podziemia. W głąb czasu." - Robert Macfarlane 

11 komentarzy:

  1. Z pewnością warto czytać i zaglądać do tego typu książek. Zapisuję sobie jej tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jedna z tych książek, które zapamiętuje się na dłużej:)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Historia daje do myślenia, a jednocześnie trochę zasmuca, bo nasuwa się pytanie: jak długo dzika przyroda przetrwa?

      Usuń
  3. Lubię książki, których bohaterami są zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo, że filmy przyrodnicze uwielbiam oglądać, to już książki do mnie nie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się odpowiednio nastawić, bo kontakt z naturą jest bardzo wyraziście zaznaczony.

      Usuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Zaciekawiła mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wyjątkowa książka, nie czytałam nigdy wcześniej podobnej fabuły, bo to dziennik z życia zoologów - jedyny w swoim rodzaju :)

      Usuń
  6. Będę pamiętać o tym tytule, gdy najdzie mnie ochota na coś w rym klimacie 😃

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuje za wszystkie komentarze, porozmawiajmy o książkach i nie tylko.