Spadek, który pachnie trupem.
„Do zakopania jeden trup”.
Autor: Iwona Banach
Stron: 352
Wydawnictwo: Dragon 2022 r.
***
„Do zakopania jeden trup” to czwarty tom z serii „ z Trupem” Iwony Banach. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i bardzo chciałam poznać humor, którym darzy czytelnika w swoich książkach.
Emilia Gałązka czeka na koniec świata, ku jej niezadowoleniu nie przychodzi z żadnej strony. Za to dostaje niespodziewany spadek, pensjonat, ale by go przyjąć, musi spędzić w nim trzy tygodnie, wedle woli darczyńcy. Kobieta jedzie niechętnie, ale na miejscu okazuje się, że o nudzie nie ma mowy. Wraz z zamożnymi paniami, które obecnie przebywają tam na urlopie, uczestniczy w poszukiwaniu mordercy. Okazuje się, że sama jest w niebezpieczeństwie. Poprzednia właścicielka dworku zniknęła, czy ją czeka ten sam los?
Już od pierwszych stron bohaterowie emanują swoją niezwykłością. Jeszcze w żadnej książce nie spotkałam nikogo podobnego do płaskoziemcy Artura Cieciorki, który próbuje udowodnić całemu światu, że ziemia jest płaska. Emilia, która czeka na apokaliptyczną zagładę i marzy, by zobaczyć Zombie. Córka Emilii i panie z pensjonatu, który odwiedziła, są okraszone unikatowymi cechami, które bawią i dostarczają emocji, ale i nadają historii wyjątkowości.
Fabuła mnie zaskoczyła, a zakończenie jeszcze bardziej. Nie odgadłam, kto jest mordercą, bo autorka sprytnie manipulowała ciągiem zdarzeń w różnych kierunkach, by czytelnik snuł domysły na wiele sposobów. Humor to kolejny atut powieści oraz język, który lekki, naturalny, a jednocześnie oryginalny, daje ogromną satysfakcję z czytania.
Ta komedia kryminalna zostawia zadowolenie na twarzy, a bohaterowie utkną w pamięci na długo. Czasem wręcz absurdalne wydarzenia i teorie nie do końca zrównoważonych postaci, teatralnie wyrażających swoje emocje, wprawiają w osłupienie, ale tylko po to, byśmy z rozbrajającym uśmiechem obrócili z wielką ochotą kolejną kartkę.
Książka zawiera wszystkie elementy dobrego kryminału z przymrużeniem oka. Niestereotypowi bohaterowie, niebanalna fabuła, wciągająca intryga kryminalna. Dodatkowo uznanie dla wydawnictwa za projekt cudownej okładki, kolory, wypukłości i połyskujące detale pięknie współgrają. Dla miłośników tego gatunku powieść Iwony Banach będzie doskonałą lekturą na spędzenie przyjemnie wolnego czasu.
Polecam wszystkim.
Książka na prezent dla…
Kobiet, Babci i Dziadka – Bohaterki w kwiecie wieku, więc książka może przypaść do gustu właśnie tym panią, bo ich perypetie i sposób myślenia będą bawić doskonale. Motyw kryminalny dobrze skonstruowany, a zakończenie może zaskoczyć. Z niedowierzaniem obserwowałam rozwój wydarzeń, który może czasem irytował, ale w efekcie końcowym stworzył spójną całość.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Dragon.
Podobne dobre publikacje: