niedziela, 6 lutego 2022

"Implikacja" - Tomasz Brewczyński

 

Przeszłość powraca, niczym bumerang, nie daje się wyrzucić w dal.   

 

„Implikacja”.

Autor: Tomasz Brewczyński
Stron: 382
Wydawnictwo: Oficynka 2020 r.

                                                                      ***

To już drugie spotkanie z autorem Tomaszem Brewczyńskim. Zaczęłam jakby od drugiej części „Retorsji”, a teraz w ręce mam „Implikację”. Bardzo przypadła mi do gustu, pomimo że główni bohaterowie się powtarzają, to każda z tych książek tworzy oddzielną historię, którą można czytać samodzielnie.

Jan Poniatowski, bankowiec znajduje na ulicy nagą zmasakrowaną kobietę, którą jak się okazuje, znał. Od jakiegoś czasu dostaje listy i wiadomości z pogróżkami. Niebawem ginie w niewyjaśnionych okolicznościach jego przyjaciel Sebastian, czy to przypadek? Okazuje się, że wszystkie te osoby wiążą wydarzenia sprzed dwudziestu lat, w których również mężczyzna uczestniczył.

Historia przeplata losy kilku bohaterów, na początku wydają się sobie obcy, ale przy kolejnych zdarzeniach widzimy, jak autor sprytnie łączy ich wszystkich, ukazując, jak istotną rolę każda z osobna spełnia. Toczy się wiele wątków, które prowadzą do bardzo ciekawej całości. Miejscem akcji jest Piła, lata obecne oraz Chodzież wspomnienia z wydarzeń sprzed lat.

Znajdziemy tu dreszczyk strachu, perypetie małżeńskie, pogmatwane życiorysy ludzkie i psychopatów, którzy w swym gniewie są nieobliczalni. Skomplikowane relacje damsko - męskie oraz dobrze scharakteryzowane postacie. Jest ich tak dużo, że każdy znajdzie dla siebie taką, którą polubi i tę, którą znienawidzi. Każda z nich na swój sposób ciekawa i mogłaby stanowić odrębna opowieść. Od energicznej Anny Sass po rozchwianą emocjonalnie, moją ulubienicę Julię Węgorzewską.

Historię poznajemy z perspektywy kilku osób, wiemy co myślą, jaką mają przeszłość. Fabuła skręca w różnych kierunkach i zaskakuje mnogością spraw, w którą uwikłani są bohaterowie. Dobrze, że autor każdy podrozdział oparzył nagłówkiem, o którym bohaterze mowa. Bardzo to wyraziście prezentuje zachowania postaci oraz przejrzystość fabuły, która przenosi się dwadzieścia lat wstecz do ważnych wydarzeń, mających wpływ na obecną sytuację.

Mroczna wielowątkowa powieść jest owiana tajemnicą sprzed lat, co dodaje jej smaczku. Czyta się płynnie, a ja podążałam po śladach razem z Janem Poniatowskim, który na własną rękę próbował rozgryźć tajemniczego psychopatę, zagrażającego rodzinie. Implikacja to debiut autora i to bardzo dobry. Nie zabrakło mocnych emocji, a wpleciona ciekawa fabuła, opisująca życie bohaterów, zapewniła wciągającą historię aż do samego końca.

 

Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla… 

 

Mężczyzn, Kobiet – Panowie odnajdą może trochę siebie w głównym bohaterze, a jego problemy rodzinne mogą być im znajome. Wiele kobiet znajdziemy również w powieści i to takie zadziorne, niektóre ze skazą z przeszłości. Dobrze rozwinięta część obyczajowa w połączeniu z szaleńcem, który grasuje w Pile, może podobać się miłośnikom mocniejszych wrażeń. 

 

Podobne dobre publikacje: 

"Retorsja" - Tomasz Brewczyński 

"Zapomniany" - Adrian Bednarek

11 komentarzy:

  1. Chciałam przeczytać tę książkę, ale do tej pory mi nie wyszło. Widzę, że muszę to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie klimaty, więc mogłabym się skusić na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W marcu ukarze się kolejna książka autora, a fabuła zapowiada się bardzo ciekawie. Może będzie okazja, by właśnie sięgnąć po tę nowość:)

      Usuń
  3. Mimo ze nie koniecznie jest to mój gatunek wydaje się być bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie poznałam twórczości tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje się być naprawdę ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi naprawdę dobrze. Lubię takie mocne historie. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię kiedy wszystkie postacie w książkach gdzie jest ich więcej są dobrze wykreowane. Pozycja bardzo kusząca :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuje za wszystkie komentarze, porozmawiajmy o książkach i nie tylko.