niedziela, 2 marca 2025

„Cenny motyw” - Małgorzata Rogala

 

Rodzinna pamiątka kluczem do rozwikłania zagadki z przeszłości.    

 

 

„Cenny motyw”.

Autor: Małgorzata Rogala
Stron: 320
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska 2025 r.

                                                                      ***

Po książkę sięgnęłam z oczywistych powodów, gdyż pierwszy tom przeczytałam, a seria z Celiną Stefańską bardzo mi się spodobała.

Aleksandra ginie od noża, a jej cenny pierścionek przepada wraz z innymi przedmiotami. Tę okazałą pamiątkę z okresu secesji, którą uwielbiała, dostała od kochanka.

Celina Stefańska postanawia sama odnaleźć ludzi, którzy kilka lat temu zabili jej rodziców. W tym samym czasie otrzymuje zlecenie, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci Aleksandry. Dochodzenie okazuje się zaskakujące, bo idąc tropem zamordowanej kobiety oraz nieuczciwych praktyk na rynku jubilerskim, dochodzi do wniosku, że to zabójstwo może być również powiązane z jej bliskimi.

Dlaczego jej rodzice musieli zginąć, kto zabił Aleksandrę i ukradł drogocenny pierścień?

„Cenny motyw” to drugi tom z detektyw Celiną Stefańską. Już w pierwszej części polubiłam główną bohaterkę, a ta kolejna jeszcze bardziej mi się podobała, za sprawą intrygującego wątku kryminalnego. Poszczególne tomy można czytać oddzielnie, gdyż są wzmianki o przeszłości detektyw Celiny i jej rodzinie. Oprócz głównej bohaterki jest również jej wesoła, zaradna przyjaciółka, dodająca kolorytu historii oraz znajomi policjanci, którzy pomagają rozwikłać sprawy z przeszłości, jak i tą, którą prowadzi obecnie.

Interesująco poprowadzona fabuła, gdyż mamy spojrzenie nie tylko ze strony pani detektyw, która poszukuje tropów, ale i osób winnych, z perspektywy przestępców. Wydarzenia następują szybko po sobie, zaciekawiając, a na te przedstawiające złe charaktery, oczekiwałam z niecierpliwością. Akcja powieści toczy się w Polsce, ale zostajemy zaproszeni też do Pragi, gdzie autorka roztacza przed nami piękno zabytkowych uliczek, aż chce się zwiedzać.

„Cenny motyw” to kolejna powieść Małgorzaty Rogali, która łączy w sobie dobrą powieść obyczajową oraz wątek kryminalny, która prowadzi czytelnika do celu nie prostą, lecz krętą drogą, potęgując zainteresowanie. Nie dość, że zostaliśmy zabrani na wycieczkę do Pragi za sprawą bohaterów, to jeszcze autorka dostarczyła nam sporo informacji z zakresu wyceny biżuterii, cennych, wartościowych przedmiotów oraz zaciekawiła kulisami pracy rzeczoznawców, lombardów i wprowadziła do świata fikcyjnych wycen, które oszukują nieświadomych klientów, nieznających się na szlachetnych kruszcach czy klejnotach. Osobiście czekam na dalsze zagadki kryminalne, które będzie rozwiązywała przesympatyczna detektyw Celina Stefańska.

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Kobiety, Mężczyzny – Dla miłośników kryminałów, sztuki oraz Złotej Pragi. Ale też dla tych, którzy cenią sobie powieści obyczajowe, bo życie bohaterów wykreowane ciekawie, postacie różnorodne, a zagadki kryminalne nie takie oczywiste.


Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Skarpa Warszawska.



Podobne dobre publikacje:

"Kopia doskonała" - Małgorzata Rogala

"Milcząc jak grób" - Małgorzata Rogala

sobota, 22 lutego 2025

„Kopia doskonała” - Małgorzata Rogala

 

Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem przypomina falsyfikat.    

 

 

„Kopia doskonała”.

Autor: Małgorzata Rogala
Stron: 320
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska 2024 r.

                                                                      ***

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnęłam po kolejną.

Dominika Wojtowicz skopiowała na zamówienie obraz, który znajduje się w zbiorach galerii sztuki w Lyonie. Niespodziewanie dziewczyna znika i staje się poszukiwaną, gdyż oryginał płótna zostaje skradziony. Babcia Dominiki otrzymuje przesyłkę, w której doszukuje się ukrytej wiadomości od wnuczki. Pewna, że jest w niebezpieczeństwie, wynajmuje początkującą prywatną detektyw Celinę Stefańską.

Celina właśnie znajduje się na rozdrożu, nie ma zajęcia, które by ją satysfakcjonowało i gdy otrzymuje propozycję odnalezienia Dominiki, zgadza się, ale wie, że będzie to od niej wymagać przekroczenia wielu własnych granic. Traumę, którą doznała dwa lata wcześniej, jeszcze nie przepracowała i musi walczyć ze swoimi fobiami i lękami. Jednak namówiona przez bliskie osoby, decyduje się przyjąć zlecenie.

Fabuła przenosi nas z Polski do Francji, co bardzo mi się podobało, bo autorka zadbała o opisy, które działają na naszą wyobraźnię. Wręcz nie mogłam się skupić na istotnych wątkach, bo w niezwykle obrazowy sposób zostały przedstawione kamienice, uliczki tych małych urokliwych miejscowości.

Bohaterki bardzo pozytywne w odbiorze. Dominika uzdolniona artystka, która popadła w kłopoty oraz Celina, która umie walczyć o swoje, ale w pracy jej się nie wiodło. Praca ochroniarza w sklepie nie była jej marzeniem i ten wyjazd stał się dla niej szansą, by pokazać się z innej strony. Mogła udowodnić, że poradzi sobie z trudniejszymi zadaniami. Równie ciekawe są drugoplanowe postacie, które często wywołują uśmiech i stanowią barwne tło dla dwóch głównych bohaterek.

Zdarzenia następują po sobie dość szybko, czytelnik się nie nudzi. Smaczku historii dodaje powracająca przeszłość, która owiewa aurą tajemniczości Celinę.

„Kopia doskonała” to kolejna książka Małgorzaty Rogali, która łączy w sobie powieść obyczajową, tajemnicę oraz elementy wartkiej akcji. Dobrze się czyta, bo dialogi lekkie i z poczuciem humoru. Powieść z pięknym francuskim tłem, krajobrazami, które dopełniają fabułę, nieco nas odciągając od intrygi i wątków kryminalnych. Może dlatego dałam się zwieść autorce, nie dostrzegłam pewnych faktów i pozwoliłam, by zakończenie mnie zaskoczyło. Dobra historia ze świetnie utkaną intrygą, z bohaterkami, o których chce się czytać, a nawet więcej, chce się przebywać w ich towarzystwie. Otrzymujemy pełnowartościową powieść kryminalno-obyczajową ze sztuką wybijającą się ponad wydarzenia i wyraz z intrygującymi bohaterkami, autorka stworzyła doskonałą całość, co daje poczucie satysfakcji z czytania.  

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Kobiety, Mężczyzny – Dla wszystkich, którzy lubią zagadki kryminalne. Kobietom spodobają się bohaterki i poczucie humoru oraz spora dawka obyczajówki, która dodaje fabule lekkości. Mężczyzn zadowoli intryga, zagadka, którą wspólnie z bohaterami będą rozwiązywać. Wartaka akcja i policyjne śledztwo, a do tego zaskakujące zakończenie.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Skarpa Warszawska.



Podobne dobre publikacje:

"Milcząc jak grób" - Małgorzata Rogala

"Pies ogrodnika" - Katarzyna Gacek

wtorek, 11 lutego 2025

„Krąg kobiet pani Tan” - Lisa See

 

Tradycja przesiąknięta cierpieniem, wyznacza ścieżki życia kobiet.    

 

 

„Krąg kobiet pani Tan”.

Autor: Lisa See
Stron: 463
Wydawnictwo: Filia 2025 r.

                                                                      ***

Lisa See to autorka bestsellerowej powieści „Kwiat śniegu i sekretny wachlarz”. Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że jej kolejna książka jest dla mnie idealna, ponieważ historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami.

Tan Yunxian od swojej babci pobiera podstawy chińskiej medycyny, co nie jest takie oczywiste, ponieważ dziewczynki przede wszystkim uczą się, jak być użyteczną, jak usługiwać i być posłusznymi ojcom, a potem mężom. W owym czasie, w Chinach kobieta lekarz zdarzała się bardzo rzadko.

Od najmłodszych lat Tan zgłębia tajniki leczenia dolegliwości kobiecych i wraz z przyjaciółką położną Meiling pomaga przy porodach. W wieku piętnastu lat wychodzi za mąż, a jej zajęcie bardzo nie podoba się teściowej. Nie jest klasyczną żoną, która haftuje pantofle, recytuje poezję, rodzi synów. Teściowa zabrania jej pomagać innym kobietom i najchętniej zamknęłaby ją w posiadłości rodzinnej w Ogrodzie Pachnących Rozkoszy.

Medycyna chińska opiera się na Czterech Badaniach: patrzenia, pytania i słuchania, wąchania i mierzenia pulsu. Tan Yunxian nauczyła się bardzo dobrze rozpoznawać objawy i może z powodzeniem kontynuować pracę babci, ale czy otoczenie jej na to pozwoli? Wymagania wobec kobiet w Chinach są bardzo konserwatywne.

Już na samym początku mogę stwierdzić, że powieść zasługuje na przeczytanie, choćby ze względu na bogate opisy kultury i tradycji. Historia zainspirowana prawdziwymi losami lekarki żyjącej w Chinach za czasów panowanie dynastii Ming, która napisała książkę. Wiele receptur Tan, wymienionych w publikacji, na której została oparta fabuła, nadal stosuje się w tradycyjnej medycynie chińskiej. Autorka musiała wiele pracy włożyć w research, ale efekt końcowy doskonale wieńczy jej wysiłki.

Po lekturze mamy szerszy obraz świata. Z szacunkiem należy spoglądać na te tradycje, ale trochę mi trudno, bo nie chciałabym być na miejscu tych kobiet. Powieść zawiera cytaty, które ciężko mi przytoczyć bez bólu w sercu: „...zwierzęta i kobiety są własnością mężczyzn”. Ale dla równowagi są też pokrzepiające, piękne „...niech każda przeczytana książka pomaga ci płynąć po rzece życia”.

W książce odnajdziemy nie tylko tajniki medycyny chińskiej, ziołolecznictwo, uduchowioną wiedzę, ale również od pierwszych kart przyjaźń, która rozkwita wraz z dziewczynkami, zmieniającymi się w kobiety. Mimo że pochodzą z różnych sfer, połączyła je magiczna więź, która nadaje historii nadziei, nieskazitelnego piękna i dodaje otuchy. Bardzo wyraźnie pokazane znaczenie osoby bliskiej, która pomaga przetrwać najtrudniejsze chwile, takie, które wydawałoby się, że są nie do przejścia. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, fascynacja mieszała się z bólem i oburzeniem. To historia, która pozostanie ze mną na długo. Z przyjemnością sięgnę po kolejne publikacje autorki.

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Kobiety, Babci – Bardzo ciekawa propozycja, bo wiele wiadomości z kultury Chin oraz o życiu kobiety w dawnych czasach. Jak medycyna radziła sobie z chorobami i przeciwnie, jak sobie bardzo nie radziła i niektóre musiały stracić życie. Na pewno wzruszająca, bolesna historia, ale też z momentami radości, bo od początku czuć przyjaźń, kobiecą solidarność i pomoc, którą darzą siebie nawzajem. Lektura daje ogromną satysfakcję, dużą wiedzę, a refleksja po przeczytaniu gwarantowana.


Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Filia.



Podobne dobre publikacje:

„Czuwając nad nią” - Jean-Baptiste Andrea

"Malowane henną" - Alka Joshi

wtorek, 17 grudnia 2024

„Wielkie iluzje” - Ewa Popławska

 

Gdy czyny, nie zawsze idą w parze z czystym sumieniem.     

 

 

„Wielkie iluzje”.

Autor: Ewa Popławska
Stron: 384
Wydawnictwo: Pascal 2024 r.

                                                                      ***

Książki Ewy Popławskiej kojarzą mi się bardzo dobrze, szczególnie ze względu na tło historyczne. Przeczytawszy „Bezdroża”, sięgnęłam bez obaw ponownie po pióro autorki.

Po wojnie małżeństwo Anna i Kazimierz Warszawscy zamieszkali w Gdańsku, ale oddzielnie. Ania wdaje się w romans z młodszym mężczyzną, który jest synem wpływowego polityka. Kobieta ukrywa ten związek, lecz ojciec chłopka postanawia ich rozdzielić. Anna niespodziewanie dowiaduje się, że jej zaginiona siostra Maria żyje, w co trudno jej uwierzyć.

Kazimierz jest znanym muzykiem, jego kariera zostaje przerwana przez wypadek, a rehabilitacja nie pozwala mu koncertować. Po rozstaniu z żoną buduje własną codzienność, ale często myśli same kierują się w jej stronę. Anna i Kazimierz pomimo rozłąki mogą na sobie polegać. Czy to coś znaczy? Czy sytuacja polityczna w Polsce będzie miała wpływ na ich szczęście?

Bohaterka budzi mieszane uczucia, ale to dobrze. Jest wyjątkowa jej postępowanie kontrowersyjne i dodaje ognia całej historii. Ania, to bohaterka bardzo ludzka, wzbudzająca wiele różnorodnych emocji i za to ją lubię, za jej zadziorność. Kazimierz, człowiek z talentem, fortepian jest jego całym życiem, muzyka nadaje rytm codzienności. Dzięki niej może godnie żyć. Pięknie pokazana pasja i kunszt wirtuoza.

Dostajemy pełnowartościową powieść z bardzo dobrze zarysowanymi bohaterami, z dbałością ukazująca owe czasy, z detalami, które uwiarygodniają całą historię.  Pięknie utkana relacja nie pudrowana, a prawdziwa, w tle polski komunizm wnikliwie zaznaczony. Powieść ukazuje trudną egzystencję Polaków to, jak radzą sobie zwykli obywatele bardzo ciekawie opisane.

Wielkie iluzje to powieść z polityką w tle w powojennej Polsce, w której próbuje odnaleźć swoją szansę małżeństwo poszarpane przez nieporozumienia. Ich trudne charaktery ścierają się, nie dając nadziei na przyszłość, uczucia, mieszają się w swej burzliwości.  Z biegiem lat, ludzie inaczej patrzą na to, co kiedyś ich połączyło, a także na to, co ich rozdzieliło. Zmienia się kraj, ludzie i miłość, niczym czerwone soczyste jabłko, które potrzebowało czasu i odpowiednich warunków, by dojrzeć.

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Kobiety – Bohaterka nieco samolubna, ale nie pozbawiona uczuć. Popełnia błędy i ma sporo wad, dlatego może spodobać się kobietom, daje do myślenia. Lecz przykład ciężko z niej brać, ale warto przyjrzeć się jej z bliska. Dla miłośników historii, gdzie tłem są czasy powojenne i w obrazowy sposób przedstawiona codzienność Polaków.  


Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Pascal.


Podobne dobre publikacje:

"Bezdroża" - Ewa Popławska

"Kochając wroga. Tajemnice łączniczki" - Gosia Nealon


 

sobota, 30 listopada 2024

„Awanturnice. Kobiety, które prowokowały i szły pod prąd”. - Małgorzata Czapczyńska

 Kiedyś nazywano je awanturnicami, a dziś?     

 

 

„Awanturnice. Kobiety, które prowokowały i szły pod prąd”.

Autor: Małgorzata Czapczyńska
Stron: 256
Wydawnictwo: Pascal 2024 r.

                                                                      ***

Po przeczytaniu „Skandalistek” autorstwa Małgorzaty Czapczyńskiej, bez obaw sięgnęłam po Awanturnice

W książce autorka przedstawiła sylwetki szesnastu kobiet, które bulwersowały i wywoływały skandale. Zapisały się na kartach historii, zostały zapamiętane, bo szły pod prąd, ryzykując osąd otoczenia i ich krytyczne spojrzenia. Doznały bolesnego braku akceptacji, co do stylu życia i głoszonych poglądów, za co słono płaciły każdego dnia.

Znajdziemy pełen przekrój kobiecych osobowości z różnych dziedzin, o zainteresowaniach, które wyniosły je ponad przeciętność tłumu. Swoją charyzmą oraz nieustępliwością wyróżniały się, a cechy te niewątpliwie się przydały w walce o ideały i prawa równości. Dzięki ich determinacji tak wiele się zmieniło dla przyszłych pokoleń. Płeć piękna dostała prawa głosowania, równego traktowania, godnej pracy. Ich dążenia miały spowodować, by mężczyzna nie dominował, a był partnerem.

Bardzo ciekawe życiorysy kobiet pochłoną nas, zadziwią i niejednokrotnie zaskoczą. Spotkamy pierwszą kobietę kandydującą na prezydenta oraz pisarkę, aktorkę, podróżniczkę, sufrażystkę, a łączy je jedno, nieustępliwy charakter w dążeniu do celu, co utorowało drogę niejednej kobiecie w późniejszym czasie.

To nie były grzeczne, poukładane kobiety, niektóre egoistyczne i próżne, ale umiały wykorzystać swoje kobiece atuty, by zdobyć to, o co walczyły. Niektóre odepchnięte i wzgardzone, szalone, ekscentryczne, z dwoma twarzami. Rzucały wyzwania ograniczeniom, czasem bezczelne w swych poczynaniach, ale tylko tak mogły wstrząsnąć otoczeniem, głośno wyrażając swoje niezadowolenie z roli, jaką im narzucono.

„Awanturnice” pokazują blaski i cienie kobiecego życia, w czasach niby odległych, ale gdy przyjrzymy się z bliska, my jako kobiety, znajdziemy również cechy wspólne w naszej rzeczywistości. Może zainspirujecie się życiem, którejś z opisywanych dam, bo gdyby nie one, to kto wie, czy dzisiaj kobiety mogłyby realizować swoje marzenia. Jeżeli macie chęć dowiedzieć się, która z pań powiedziała: „Kiedy jest się naprawdę gwiazdą, nie rodzi się dzieci, rodzi się role”, sięgnijcie po lekturę, a będzie to bardzo dobrze spędzony czas.

Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Kobiety – Historie wyjątkowo budujące, szczególnie dla kobiet, pozwalające docenić obecne czasy, ale i mobilizujące do działania. Uczą wiary we własne możliwości i sił, bo skoro te kobiety miały odwagę w tak trudnych czasach, by przeciwstawić się ogółu społeczeństwa, to dzisiaj powinno być łatwiej, ale czy tak jest?

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Pascal.


Podobne dobre publikacje:

"Skandalistki" - Małgorzata Czapczyńska

"Czarno na białym" - Joanna Jędrzejczyk, Hubert Kęska

środa, 30 października 2024

„Dziewczyna w mundurze” Agata Sawicka

 

Kobieca delikatność, odwaga i hart ducha doskonale się uzupełniają.     

 

 

„Dziewczyna w mundurze”.

Autor: Agata Sawicka
Stron: 416
Wydawnictwo: Dragon 2024 r.

                                                                      ***

Już kilka publikacji wyszło spod pióra autorki, ale to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Sawickiej.

Sonia wrażliwa i nieśmiała nauczycielka przedszkola, pewnego dnia zapisuje się na szkolenie wojskowe, aby zostać żołnierzem. Dwa tygodnie mierzy się ze swoimi słabościami oraz z drwinami kolegów, którzy wątpią, że jako kobieta dotrwa do końca tej trudnej fizycznie i psychicznie próby. Porucznik Aleksander Olszański jako jeden z nielicznych wierzy w nią i Sonia Dąbrowska zaczyna inaczej na niego patrzeć, niż na pozostałych kolegów.

Kilkadziesiąt lat wcześniej Luiza Grodzieńska poznaje Feliksa, młodego nauczyciela. Mają wspólne plany, a ich miłość umacnia się z każdym dniem. Lecz nadchodzi wojna, brutalnie ich rozdzielając, a młodą dziewczynę spotyka tragedia, która wpływa na dalsze jej życie.

Życie dziewczyn można podzielić na dwa etapy, przed założeniem munduru i po. Obie postacie bardzo wyraziste, waleczne, ale delikatne na zewnątrz. Te dwa tygodnie szkolenia wojskowego, które przechodzi Sonia, zmieniają ją jako kobietę. Jest dumna ze swojej odważnej babci i to jej historia zmotywowała Sonię do podjęcia tej decyzji. Czas pobytu na szkoleniu opisany wnikliwie i bardzo ciekawie. Od razu widać, że autorka korzystała z własnych doświadczeń, ponieważ przez pewien czas służyła w wojsku.

Postać Luizy bardzo ciekawa, a tło wojenne naturalne, przesycone prawdziwymi emocjami ludzi. Bardzo spodobało mi się poprowadzenie tej historii, bo poznajemy życie przed wybuchem wojny, jak i ten moment, gdy wszystko się zmienia. Beztroska i idealny świat rozsypują się, a zderzenie z rzeczywistością jest bardzo bolesne.

„Dziewczyna w mundurze” to powieść, która zawiera w sobie dwie bardzo wartościowe historie, w których nie zabraknie miłości, trudnych wyzwań. Kobiety zmagają się ze swoimi słabościami, przesuwając granice wytrzymałości. Ich codzienności nie da się porównać, bo czasy wojny są naszpikowane tak traumatycznymi przeżyciami, ogromem emocji i to w większości tych złych, że są nieporównywalne z niczym. Czekałam na każdy rozdział, by poznać losy Luizy. Wojna, okrucieństwo, nagła zmiana życia, dramaty rodzinne, śmierć zaglądająca w oczy, ale też i miłość, która pozwala przetrwać te najtrudniejsze chwile, niełatwa, bo czasem na odległość, nieobecna. Wspaniale się czyta, łzy wyruszenia popłynęły, a zakończenie potrafi zaskoczyć.

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Dziewczyny – Z racji tego, że bohaterki są młode, przypadną do gustu dziewczynom, bo ich miłosne relacje bardzo emocjonalne, dostarczą wielu wrażeń. Będą mieć porównanie, jak wygląda miłość w czasie wojny i miłość w obecnych czasach. Niby uczucie takie samo, a jak trudno, by okazało się trwałe. Fakty historyczne jakże potrzebne, by pozostały na dłużej w pamięci.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Dragon.



Podobne dobre publikacje:

„Niezapominajka” - Ewelina Klimko

"Dziewczyna z Paryża" - Kristy Cambron



niedziela, 27 października 2024

„Niezapominajka” - Ewelina Klimko

 

Kobiece losy splecione niczym finezyjny warkocz.     

 


 

„Niezapominajka”.

Autor: Ewelina Klimko
Stron: 320
Wydawnictwo: Dragon 2024 r.

                                                                      ***

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Eweliny Klimko i jestem bardzo ciekawa, jakie emocje skrywa ta zachęcająca okładka.

Poznajemy losy trzech kobiet. Jest rok 2007, Matylda podczas wizyty w średniowiecznym kościele odnajduje list ukryty w ścianie. O pomoc w rozszyfrowaniu jego treści prosi profesora Jakuba i przy okazji poznaje panią Zosię, która opowiada jej swoją historię.

Za sprawą kobiety przenosimy się do 1939 roku, to czas wojny. Zosię nie ominął ten burzliwy okres. Musiała pokonywać wiele trudności, a miłość, która jej się przytrafiła, nie zawsze była na wyciągniecie ręki, bo okupiona rozłąką, wojennymi traumami i licznymi niedopowiedzeniami.

List, który odnalazła Matylda, odkrywa rok 1478, a bohaterką jest Nawojka, dziewczyna wychowująca się w klasztorze. Jej pochodzenie jest niejasne, a gdy za murami poznaje smak prawdziwego życia, okazuje się on nieco gorzki. W jaki sposób połączone są te trzy kobiety, mimo że żyły w różnych epokach? Która z nich doświadczy upragnionej miłości?

Autorka w bardzo finezyjny sposób połączyła kobiety, co stworzyło niesamowity pomysł na fabułę. Gdy poznałam rudowłosą, trzydziestopięcioletnią Matyldę, kierowniczkę w dziale projektowym oraz jej przyjaciółkę, byłam pewna, że to jej losy będą mi bliskie, ale okazało się, że wciągnęła mnie historia Zosi. Zakręty, które zaproponowała autorka, nie do przewidzenia i ostre, pełne emocji, wzruszeń, prawd życiowych, które pochłania się jednym tchem.

Atutem powieści oprócz genialnie poprowadzonej fabuły są bardzo swobodne dialogi, niekiedy tak realne, że dogłębnie wnikamy w rolę bohaterów. Autorka karmi nas również dobrym poczuciem humoru, które rozjaśnia nieco te mroczne momenty.

„Niezapominajka” to powieść bardzo wartościowa, gdzie przenikają się losy trzech kobiet z różnych epok. Historia niebanalna, wciągająca, wzrusza do łez. Pełen wachlarz emocji zaserwowała nam Ewelina Klimko melodyjnym językiem, czasem lirycznym, który dawał niesamowitą przyjemność z czytania. Okres wojenny to trudne wybory, życie na skraju, w ciągłym niebezpieczeństwie. Bardzo podobało mi się pokazanie kobiet polskich i niemieckich w czasie wojny, ich wybory, poglądy, zmagania się z rzeczywistością, która dla obu jest równie obciążająca. Kobiece dramaty, niespełniona miłość oraz determinacja i ogromna odwaga, z takich elementów Ewelina Klimko utkała doskonałą powieść, taką, którą się nie odkłada, dopóki nie pozna zakończenia.

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Kobiety – Dla kobiet, które lubią książki z historią w tle. Dużo zwrotów akcji, wyraziste bohaterki, tajemnica, fascynujące wydarzenia, nie ma mowy o nudzie. Miłość w czasie wojny, rodzinne relacje, wzruszające momenty, to wszystko tu odnajdziemy, a zakończenie nas w pełni usatysfakcjonuje, bo zaskoczy.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Dragon.



Podobne dobre publikacje:

"Kochając wroga. Tajemnice łączniczki" - Gosia Nealon

"Dziewczyna z Paryża" - Kristy Cambron