Uprzedzenia, tkwią głęboko niczym uwierającą drzazga.
„Ostatnia tajemnica”
Autor: Anna Ziobro
Stron: 320
Wydawnictwo: Dragon 2024 r.
***
Kolejna powieść od Anny Ziobro
trafiła na moją półkę z napisem ulubione. Na wspomnienie poprzednich historii
uśmiecham się, ciepło mi na sercu.
Sabina zjawia się w hospicjum z
jedną walizką w ręku, w której musiała zmieścić dobytek całego życia. Zdaje
sobie sprawę, że jej czas dobiega końca. Na miejsce przywozi ją taksówkarz Artur,
którego żona Eliza jest wolontariuszką w tymże zakładzie opieki. Okazuje się, że
los nie tylko raz, splata ich drogi z seniorką.
Kobieta wspomina czasy, gdy była
młodą dziewczyną. Czeka na list, ale boi się, że nie zdąży go odczytać. Dawno
temu straciła kontakt synem, a jej jedyne marzenie, to by spotkać swoją wnuczkę,
Heike. Dawno temu pewien rodzinny sekret spowodował, że jej kontakt z synem
Piotrem, całkowicie się urwał. Czy zdąży spełnić marzenie? Jaką rolę odegrają w
jej życiu taksówkarz Artur i żona Eliza?
Artur, Eliza i córka Sandra to rodzina,
której losy przypadkiem splotły się z sympatyczną Sabiną. Heike oraz jej matka
są kolejnymi bohaterkami, na których to historię bardzo czekałam. Fabuła
płynie w dwóch strefach czasowych: rok 2022 oraz wspomnienia z 1966 roku. Wspaniale
przedstawione wydarzenia z lat sześćdziesiątych; życie Sabiny, gdy była młodą
dziewczyną jej związek i późniejsze dzieje. Akcja osadzona w Przemyślu, a wspomnienia
realistyczne, opowiedziane ze szczegółami. Bardzo dobrze rozbudowani
bohaterowie, dokładnie zanalizowani, ciekawi, a ich życie nie zawsze usłane
różami.
Pobyt w
hospicjum wzrusza, dostarcza sporo emocji, dając także spokój, ukojenie. Nie
unikniemy zadumy nad tym, co nas czeka w ostatniej drodze, na mecie. Błogo się
robi na sercu, gdy czyta się o kobiecej przyjaźni, niezależnie od lat, w
których ona istniała, jest tak samo mocna, potrzebna i pokrzepiająca. Spotkamy również
na kartach książki życzliwych ludzi, takich bezinteresownych, z sercem na dłoni.
Tak, tacy są też obok nas. Utkwi nam w głowie przestroga przed uprzedzeniami,
które goszczą w nas, tkwią jak drzazga. Należy w porę się ich pozbyć, zawczasu,
nim pojawią się złe decyzje pod ich wpływem.
Ostatnia
tajemnica, to bardzo dojrzała powieść autorki. Dopracowana w każdym szczególe, wielowątkowa,
dająca poczucie spełnienia oraz nadzieją. Emocjonalna i pełna wzruszeń oraz
unikatowych refleksji, nad którymi w codziennych chwilach brakuje czasu. W
historii subtelnie przeplata się tajemnica rodzinna, a jej rozwiązanie
satysfakcjonuje czytelnika. Chwila poświęcona drugiemu człowiekowi, okazuje
się bezcenna. Niby prosta rzecz, zainteresowanie drugą osobą, ale jakże ważna.
Czas z książką bezsprzecznie owocny i satysfakcjonujący.
Polecam wszystkim.
Książka na prezent dla…
Kobiety – lata
sześćdziesiąte ukazane w książce i codzienność w tym czasie, przypadnie do
gustu kobietom nieco starszym. Chociaż, wspomnienia młodej
dwudziestoczteroletniej dziewczyny, nieszczęśliwa miłość, małżeństwo z rozsądku
również i młodszym dadzą do myślenia. Przemijanie, to temat bolesny, trudny,
ale jak pokazała autorka, da się z nim oswoić.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Dragon.
Podobne dobre publikacje: