Czasem niewiedza staje się błogosławieństwem.
„Miara życia”
Autor: Nikki Erlick
Stron: 480
Wydawnictwo: Sonia Draga 2024 r.
***
Do mojej biblioteczki trafiła nowa książka,
jest to bestseller „New York Timesa” nominowany do Goodreads Awards. Bardzo
byłam ciekawa tej lektury, bo i opis zachęcał oryginalnością fabuły.
Wyobraźcie sobie,
że szykujecie się jak zwykle do pracy, a gdy wychodzicie z domu, pod drzwiami
znajdujecie pudełko, a w nim waszą miarę życia. Już od tej
pory wiecie, ile lat wam pozostało, pięć, piętnaście czy może czterdzieści. Takie
niespodziewane przesyłki dostali mieszkańcy wielu miast powyżej dwudziestego
drugiego roku życia.
Poznajemy losy kilku osób, z tak
wielu, którym ono zostało dostarczone. Stają przed dylematem, czy je w ogóle otworzyć,
a jeżeli już to zrobią, to co dalej z tą informacją. I mimo że nie chcą, myślą
o tym, a ich decyzje, plany, zaczynają się zmieniać. Osoby te okazują się ze
sobą powiązane, a ich wiedza na temat długości życia obciążająca albo dająca
nadzieję. I nie jest to możliwe, by czytelnik nie pomyślał chociaż przez chwilę;
co ja bym zrobił, gdybym wiedział, ile lat mi pozostało?
Gdy minęło pierwsze zaskoczenie i szok,
a świat przestał zajmować się tym, skąd się wzięły skrzynki z tą wyjątkową
zawartością, zaczęły się manipulacje tą wiedzą na tle politycznym, a chłodna
kalkulacja wkradła się w wiele dziedzin życia. Ci, co mają przed sobą tak
niewiele czasu, czy mogą jeszcze na coś się przydać, czy mają takie same prawa,
jak i inni, którzy będą żyli o wiele dłużej? Czy warto na nich marnować cenny
czas?
Tak wiele pytań, a rozsądnych
odpowiedzi brak. Ogromna ilość refleksji otacza czytelnika, wzruszeń, rozterek,
przez które przechodzi razem z bohaterami. Fabuła osadzona w realiach, które
doskonale znamy, mimo że pudełka nierealne, ale cały świat jest rzeczywisty.
Książka
pochłania od samego początku. Jest to wielowątkowa historia z nieprawdopodobnymi
wydarzeniami, ale jakże znaczącymi dla świata. Z zaciekawieniem przyglądałam
się temu, co się dzieje, gdy skrzynka zostaje otworzona, ale i przerażona, co
do ludzkich decyzji pod jej wpływem. Jak zmieniają się poglądy i
postrzeganie otoczenia. Jak szybko ludzie dzielą się na klasy, kategorie. Niezwykłe
wydarzenie, zamiast łączyć, wprowadziło chaos, wkradła się zawiść, zazdrość,
samolubność. Emocje uwydatniają ich najgorsze cechy, a życzliwość jest doceniana,
bo unikatowa. Autorka wnikliwie ukazała, jak ta wiedza może zaburzyć
porządek świata, spokój ludzi, ich spojrzenie na przyszłość. Czy w tym wypadku
niewiedza staje się błogosławieństwem?
„Miara życia”
to mądra opowieść, przestrzegająca przed uprzedzeniami, podziałami, pokazująca
ludzkie oblicze to drugie, niestety gorsze, którego powinniśmy się wystrzegać. Bohaterowie
mierzą się z trudnymi decyzjami, stoją nad przepaścią wyboru, który w żaden
sposób ich nie satysfakcjonuje, a ogromnie frustruje. Na szczęście jest na
końcu nadzieja. Wśród tak wielu beznadziejnych zachowań są ludzie, którzy są
prawi, widzą więcej, dalej, są ponad wszystko i umieją spojrzeć na drugiego
człowieka, pomóc i wesprzeć. Dobrze, że my nie mamy takiej wiedzy i obyśmy
nigdy jej nie posiedli. Refleksyjna, wzruszająca i bardzo ciekawa książka
zostanie na dłużej w pamięci, tego jestem pewna.
Polecam wszystkim.
Książka na prezent dla…
Kobiety, Mężczyzny – Książka
dla każdego, niezależnie od płci. Bohaterowie mogą być naszym odbiciem. Przeżywają
sprawy przyziemne, codzienne, w których odnajdziemy własne życie, co spowoduje
refleksję nad naszą przyszłości i nieuchronnym przemijaniem. Historia dająca do
myślenia, która może zmienić nasze spojrzenie na banalne jutro.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Sonia Draga.
Podobne dobre publikacje:
"Piękne życie" - Virginie Grimaldi
Bardzo lubię takie życiowe książki, w których czytelnik odnajduje cząstkę siebie. Zapisałam sobie tytuł do przeczytania.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę to książkę!
OdpowiedzUsuńLudzkie oblicze potrafi być niestety przerażające. Zapisuję sobie tytuł tej książki.
OdpowiedzUsuńWydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeczytałam - to moja książka roku! Wspaniała!
OdpowiedzUsuń