piątek, 22 sierpnia 2025

„Dziewczyna z herbaciarni” - Agata Sawicka

 

Niezrozumiałe decyzje, może to nie wybór, a przymus.   

 

 

„Dziewczyna z herbaciarni”

Autor: Agata Sawicka
Stron: 342
Wydawnictwo: Szara Godzina 2025 r.

                                                                      ***

Już jedna powieść Agaty Sawickiej zagościła w mojej biblioteczce i pewnie dlatego z przyjemnością sięgnęłam po kolejną, mając na względzie miłe wspomnienia.

Anastazja wychowywała się w klasztornym sierocińcu, z którego odeszła, myśląc, że znalazła miłość swojego życia. Jednak jej partner okazał się toksyczny i niebezpieczny. Pewnego dnia, gdy czara goryczy się przelewa, postanawia od niego odejść. Ucieka do małej miejscowości na Dolnym Śląsku i zatrudnia się w pałacowej herbaciarni.

Dziewczyna nie bez powodu znalazła się w tym miejscu, ponieważ na murach pałacu widnieje herb, taki sam, jak na medalionie, który jest jej jedyną pamiątką po matce. Nie ma pojęcia, kim byli jej rodzice, a to odkrycie motywuje ją, by poszukać swoich korzeni. Praca w pałacu bardzo jej odpowiada, ale bogaty i wyniosły właściciel Otto von Wartenburg budzi w niej mieszane uczucia.

Czy dziewczyna pozna prawdę o swoim pochodzeniu, czy zacznie życie od nowa i zazna wreszcie spokoju i miłości, której szuka?

Już sam początek jest niezwykle intrygujący, gdyż połowa medalionu, którą znaleziono przy niej, gdy została podrzucona do sierocińca, wznieca u nas ogromną ciekawość. Wspaniała bohaterka z niełatwym dzieciństwem, niestety nieodpowiedni ludzie, których spotkała na swojej drodze, sprawili, że jej życie było przepełnione smutkiem, a chęć poszukiwania własnej tożsamości, zbierała się w niej przez lata. Chcąc podbudować swoją wartość, pragnie dowiedzieć się, dlaczego ktoś ją porzucił, opuścił, tak potraktował.

Przepięknie poprowadzona fabuła, pełna wzruszeń, dobrych momentów, miłości romantycznej, takiej z drganiem serca, z namiętnymi spojrzeniami. Autorka przeniosła nas do pałacu, jakby był na wyciągnięcie ręki. Opisy doskonale odzwierciedlają jego urok, rozmach, elegancję.

„Dziewczyna z herbaciarni” to historia otulająca ciepłem, dająca nadzieję na lepsze jutro, ale nie pozbawiona również i tych smutnych chwil, pełnych refleksji, które zapadają na długo w pamięci czytelnika. Tajemnica medalionu wciąga i utrzymuje przyjemną ciekawość. Okazuje się, że niezrozumiałe decyzje, które otoczenie potępia, mają głębszy podtekst, są wynikiem wydarzeń, nie są wyborem, a przymusem. Wspaniale, obrazowo przedstawiony pałac, jego otoczenie, herbaciarnia z niezwykłą drobiazgowością i autentycznością, do tego wrażliwa bohaterka, która nadaje charakteru całej powieści. Nie zabraknie romantycznych momentów i miłosnych aspektów, a wartka akcja oraz ciekawi bohaterowie sprawiają, że powieść staje się pozycją nieodkładaną.

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Kobiety, Babci – romantyczna ciepła powieść, otuli kobiety, które potrzebują oderwać się od szarej codzienności. Historia w pewnych momentach nieprawdopodobna, ale dająca nadzieję i satysfakcję z lektury, gdy podążamy ścieżką tajemnicy.


Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Szara Godzina. Współpraca reklamowa.



Podobne dobre publikacje:

"Dziewczyna w mundurze" - Agata Sawicka

"Przyjdzie pogoda na szczęście" - Wioletta Piasecka

2 komentarze:

  1. Na pewno przeczytam tę książkę, tylko muszę znaleźć dla niej czas.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuje za wszystkie komentarze, porozmawiajmy o książkach i nie tylko.