Człowiek chce być szczęśliwy niezależnie od warunków, w jakich dane mu żyć.
„Miłość niczyja.”
Autor: Anna Ziobro
Stron: 354
Wydawnictwo: Szara Godzina 2025 r.
***
Po książki autorki sięgam już nie
pierwszy raz, ale tym razem oprócz fabuły zaintrygowało mnie miejsce akcji,
Rumunia. Niewiele wiem o tym kraju i bardzo chętnie przeniosę się tam, choć na
chwilę za sprawą bohaterów powieści.
Zraniona Joanna po rozwodzie
podejmuje odważną decyzję, wyjeżdża do Bukaresztu, by podjąć pracę w szpitalu
pediatrycznym. Jest rok 1992, Rumunia jest owładnięta chaosem i biedą, gdyż
wieloletnie rządy dyktatora skutecznie niszczyły kraj, nie oszczędzając ludzi.
Joanna w szpitalu poznaje wielu
ludzi, a wspólna praca zacieśnia relacje z lekarzem Andriejem. Obserwując
otaczającą smutną rzeczywistość, zyskuje nowe spojrzenie na własne problemy. Dyktator
Nicolae Ceauşescu pozostawił po sobie ogromną ilość sierot. Lekarka na to co
widzi, nie pozostaje obojętna, szczególnie wtedy, gdy na jej drodze staje nastoletnia
Elena, która jest w ciąży. Joanna, angażując się w pomoc dziewczynie, zaskakuje
wszystkich, a w szczególności siebie.
Bardzo realistycznie przedstawione miejsce
akcji, Rumunia z lat dziewięćdziesiątych. Codzienność mieszkańców, problemy
z pracą, bieda, tworzenie nowej codzienności po upadku dyktatora. To jak
autorka opisuje miasto, uliczki, przyrodę, dominującą zewsząd szarość Rumunii,
jest największym atutem tej powieści.
Kolejnym
walorem są bohaterowie. Joanna, to postać po przejściach, którą polubiłam od
razu, mężczyzna z przeszłością, z rozdartym sercem oraz Raluca i jej rodzina,
która wnosi do powieści wiedzę o tym kraju, o ludziach go zamieszkujących. Każdy
bohater jest po coś, ma sprecyzowane zadanie, by historia tworzyła pełen obraz
ludzkich relacji. Myślałam, że głównym tematem będzie miłości, romans, ale to
nie ten kierunek.
Przekonacie się sami, co oznacza „miłość
niczyja”, gdy sięgniecie po tę nietuzinkową, emocjonalną, wyśmienicie napisaną
powieść. Widać ogromne zaangażowanie autorki, ponieważ Rumunia nie jest tłem,
ona jest głównym bohaterem, najważniejszym, przepięknie opisanym, z wszystkimi
wadami i zaletami. Jest to emocjonalna i pouczająca historia, dająca pełen
obraz życia w tym kraju, tak mocno doświadczonym naciskami i rządami nieodpowiedniego
człowieka. Ludzie zamieszkujący go, pragną tego co
wszyscy, szczęścia dla siebie i rodziny tylko, że jest ono wyszarpywane z większym
wysiłkiem, a ich decyzje wypływają nie zawsze z rozsądku, lecz z przymusu.
Polecam wszystkim.
Książka na prezent dla…
Babci i Dziadka – Najchętniej
tę powieść sprezentowałabym osobom w dojrzałym wieku, bo zrozumieją jak nikt,
co przechodzą bohaterowie. Ten kraj, który podobnie jak Polska niszczony, bo przez
wiele lat rządzony przez nieodpowiedniego człowieka. Wspaniale, gdyby młodsze
pokolenie również zanurzyło się w lekturze, zyskałoby szerszy obraz Rumunii z tamtego
okresu. Historia bolesna, bo podparta faktami, ale pozostająca na długo w
pamięci.
Książka pochodzi ze zbiorów własnych.
Podobne dobre publikacje:
Świetna książka. Niebawem i ja będę o niej pisała.
OdpowiedzUsuńWkrótce poznam historię opisaną na kartach tej powieści.
OdpowiedzUsuń