środa, 6 sierpnia 2025

„Miłość niczyja.” - Anna Ziobro

 

Człowiek chce być szczęśliwy niezależnie od warunków, w jakich dane mu żyć.   

 

 

„Miłość niczyja.”

Autor: Anna Ziobro
Stron: 354
Wydawnictwo: Szara Godzina 2025 r.

                                                                      ***

Po książki autorki sięgam już nie pierwszy raz, ale tym razem oprócz fabuły zaintrygowało mnie miejsce akcji, Rumunia. Niewiele wiem o tym kraju i bardzo chętnie przeniosę się tam, choć na chwilę za sprawą bohaterów powieści.

Zraniona Joanna po rozwodzie podejmuje odważną decyzję, wyjeżdża do Bukaresztu, by podjąć pracę w szpitalu pediatrycznym. Jest rok 1992, Rumunia jest owładnięta chaosem i biedą, gdyż wieloletnie rządy dyktatora skutecznie niszczyły kraj, nie oszczędzając ludzi.

Joanna w szpitalu poznaje wielu ludzi, a wspólna praca zacieśnia relacje z lekarzem Andriejem. Obserwując otaczającą smutną rzeczywistość, zyskuje nowe spojrzenie na własne problemy. Dyktator Nicolae Ceauşescu pozostawił po sobie ogromną ilość sierot. Lekarka na to co widzi, nie pozostaje obojętna, szczególnie wtedy, gdy na jej drodze staje nastoletnia Elena, która jest w ciąży. Joanna, angażując się w pomoc dziewczynie, zaskakuje wszystkich, a w szczególności siebie.

Bardzo realistycznie przedstawione miejsce akcji, Rumunia z lat dziewięćdziesiątych. Codzienność mieszkańców, problemy z pracą, bieda, tworzenie nowej codzienności po upadku dyktatora. To jak autorka opisuje miasto, uliczki, przyrodę, dominującą zewsząd szarość Rumunii, jest największym atutem tej powieści.

Kolejnym walorem są bohaterowie. Joanna, to postać po przejściach, którą polubiłam od razu, mężczyzna z przeszłością, z rozdartym sercem oraz Raluca i jej rodzina, która wnosi do powieści wiedzę o tym kraju, o ludziach go zamieszkujących. Każdy bohater jest po coś, ma sprecyzowane zadanie, by historia tworzyła pełen obraz ludzkich relacji. Myślałam, że głównym tematem będzie miłości, romans, ale to nie ten kierunek.

Przekonacie się sami, co oznacza „miłość niczyja”, gdy sięgniecie po tę nietuzinkową, emocjonalną, wyśmienicie napisaną powieść. Widać ogromne zaangażowanie autorki, ponieważ Rumunia nie jest tłem, ona jest głównym bohaterem, najważniejszym, przepięknie opisanym, z wszystkimi wadami i zaletami. Jest to emocjonalna i pouczająca historia, dająca pełen obraz życia w tym kraju, tak mocno doświadczonym naciskami i rządami nieodpowiedniego człowieka. Ludzie zamieszkujący go, pragną tego co wszyscy, szczęścia dla siebie i rodziny tylko, że jest ono wyszarpywane z większym wysiłkiem, a ich decyzje wypływają nie zawsze z rozsądku, lecz z przymusu.  

 

 Polecam wszystkim.

 

 Książka na prezent dla…                             

Babci i Dziadka – Najchętniej tę powieść sprezentowałabym osobom w dojrzałym wieku, bo zrozumieją jak nikt, co przechodzą bohaterowie. Ten kraj, który podobnie jak Polska niszczony, bo przez wiele lat rządzony przez nieodpowiedniego człowieka. Wspaniale, gdyby młodsze pokolenie również zanurzyło się w lekturze, zyskałoby szerszy obraz Rumunii z tamtego okresu. Historia bolesna, bo podparta faktami, ale pozostająca na długo w pamięci.


Książka pochodzi ze zbiorów własnych.

Podobne dobre publikacje:

"Ostatnia Tajemnica" - Anna Ziobro

„Krąg kobiet pani Tan” - Lisa See