Gdy uwierzymy w cuda, one zaistnieją.
„Cuda na śniegu”
Autor: Joanna Szarańska
Stron: 331
Wydawnictwo: Książnica 2025 r.
***
Książka świąteczna zawsze wywołuje u
mnie ciepło na sercu. Sama świadomość, że czeka mnie spotkanie z bohaterami,
gdzie w tle skrzy się magia świąt, wywołuje mój uśmiech i błogi spokój. Czy i
tym razem będzie tak samo?
Cztery Mosty to mała miejscowość z
lokalną gazetą, po którą chętnie sięgają mieszkańcy. Niespodziewanie pojawia
się ogłoszenie wzbudzające ogromną ciekawość. Poszukiwani są spadkobiercy
pensjonatu Bajka.
Kiedyś to miejsce prowadzone przez
małżeństwo Śmieszków, tętniło życiem. Słynęło z magii świąt, tradycji oraz
życzliwości. Każdy, kto tu zawitał, wpadał w zachwyt nad tą krainą cudów. Niestety
po śmierci żony Aleksandra, miejsce straciło ducha świąt, a goście przestali
przyjeżdżać. Jakie było zaskoczenie właściciela, gdy nagle pojawiły się rezerwacje.
Irytacja Aleksandra sięgnęła zenitu, gdy okazało się, że są to potencjalni
spadkobiercy. Nie on wystosował ten anons, więc kto i dlaczego? Czy pensjonat
ma jeszcze szanse, by odzyskać swój dawny urok i czar?
Autorka wykreowała magiczne miejsce,
idealne w ten świąteczny czas. I nie mam tu na myśli, tylko pensjonatu, ale
przede wszystkim małą miejscowość, która zaprasza nie tylko urzekającym
krajobrazem, ale przede wszystkim życzliwymi mieszkańcami.
Bohaterowie,
którzy podążają do Bajki po rzekomy spadek, od razu dają się pokochać i wzbudzają
wiele emocji, czasem nawet wkurzają, dzięki czemu fabuła tylko zyskuje. Pomiędzy
humorystycznymi zdarzeniami i dowcipnymi dialogami, zostają wplecione relacje
rodzinne, niepoprawne, ale prawdziwe. A problemy codzienne, brak
pieniędzy, samotność, pokręcone relacje małżeńskie, nadają powieści
realistycznej głębi. Dla wielu z nich to nowe otwarcie, a podróż niespodziewanie
dostarczy im refleksji, które zaowocują w przyszłości.
„Cuda na
śniegu” to komedia świąteczna obfitująca w zabawne zdarzenia losowe, gafy
bohaterów, przypadkowe spotkania. Pod kołderką uśmiechu odkrywamy prawdziwą
codzienność, słodko-gorzkie relacje rodzinne oraz problemy, które uciskają
każdego dnia, aż stają się nie do wytrzymania. Atutem
powieści jest doskonały humor oraz nietuzinkowi bohaterowie, nie do podrobienia,
a wartością nadrzędną, która spaja ich wszystkich, to misternie przygotowana
przez autorkę magia świąt, kryjącą się pod drobiazgami i białym śnieżnym puchem.
Polecam powieść w świątecznym klimacie, podszytą żartobliwymi wydarzeniami z
przymrużeniem oka. Miło, ciepło, przytulnie.
Polecam wszystkim.
Książka na prezent dla…
Kobiety,
Babci – Lekka historia na zimowe wieczory, która wywoła uśmiech i zapewni dobrze
spędzony czas. Życiowi bohaterowie, których połączył przypadek, ich perypetie rozbawią,
a magia świątecznego blasku pobudzi naszą chęć, by stworzyć taką samą atmosferę
wokół siebie.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Książnica.
Podobne dobre publikacje:

